Poprawna odpowiedź to wzrost popytu o 50%. Wartość bezwzględna współczynnika elastyczności cenowej wynosząca 1 oznacza, że popyt reaguje na zmianę ceny proporcjonalnie. W tym przypadku, obniżenie ceny o 50% prowadzi do wzrostu popytu o 50%, co jest typowe dla dóbr o elastycznym popycie. Przykładem mogą być usługi turystyczne - w chwilach obniżek cen, takich jak promocje zimowe, klienci są bardziej skłonni do rezerwacji wczasów. W praktyce, takie działania są zgodne z zasadami marketingu usług, gdzie dostosowanie ceny do oczekiwań konsumentów jest kluczowym elementem strategii sprzedaży. Dodatkowo, elastyczność cenowa popytu ma istotne znaczenie w planowaniu budżetów reklamowych i w tworzeniu kampanii promocyjnych, co potwierdzają liczne badania rynkowe, które wskazują, że obniżenie ceny może skutecznie zwiększyć sprzedaż, zwłaszcza w sezonach o wysokiej konkurencji.
Warto zrozumieć, dlaczego pozostałe odpowiedzi są nieprawidłowe, zwłaszcza że opierają się na błędnych założeniach co do elastyczności popytu. W przypadku spadku popytu o 50% jako odpowiedzi, można zauważyć, że byłoby to sprzeczne z zasadą elastyczności, która wskazuje, że w przypadku obniżenia ceny popyt powinien rosnąć, a nie maleć. Takie myślenie może wynikać z nieporozumienia dotyczącego relacji między ceną a popytem. Wzrost popytu o 10% również nie znajduje uzasadnienia w kontekście współczynnika elastyczności. Przy elastyczności wynoszącej 1, każda zmiana ceny o 1% prowadzi do proporcjonalnej zmiany popytu o 1%. Dlatego obniżenie ceny o 50% musi zaowocować wzrostem popytu o 50%, a nie tylko o 10%. Z kolei spadek o 10% byłby przykładem skrajnej nieelastyczności, co nie ma miejsca w analizowanej sytuacji, gdyż rynek usług turystycznych jest podatny na zmiany cen. Dobrze jest pamiętać, że elastyczność cenowa popytu zależy od wielu czynników, w tym od dostępności substytutów, preferencji konsumentów oraz ogólnej sytuacji ekonomicznej, dlatego analizując popyt na usługi turystyczne, kluczowe jest uwzględnienie tych aspektów.