Aby podzielić sieć o adresie IPv4 10.0.10.0/24 na 16 podsieci, musimy zrozumieć, jak działają maski podsieci. W przypadku sieci /24 mamy 256 adresów IP (od 10.0.10.0 do 10.0.10.255), z czego 254 są użyteczne dla hostów. Aby uzyskać 16 podsieci, potrzebujemy zdefiniować, ile bitów z części hosta musimy poświęcić na część sieciową. Zastosowanie wzoru 2^n >= liczba podsieci pozwala nam określić, ile bitów musimy użyć. W tym przypadku, 2^4 = 16, co oznacza, że musimy przejąć 4 bity z części hosta. Po przejęciu 4 bitów, maska podsieci zmienia się z /24 na /28, co daje nam 16 podsieci, z których każda może hostować do 14 urządzeń (od 0 do 15, przy czym 0 to adres sieci, a 15 to adres rozgłoszeniowy). Przykład zastosowania tej techniki to podział większych sieci w środowiskach korporacyjnych, gdzie różne departamenty mogą wymagać odrębnych podsieci dla lepszej organizacji i bezpieczeństwa.
Przy podejmowaniu decyzji, ile bitów należy przejąć z części hosta, istotne jest zrozumienie zasady działania adresacji IP oraz samego modelu klasy C, w którym z reguły sieci o masce /24 mają 256 adresów IP. Wybór mniejszej liczby bitów, jak 2 lub 3, prowadzi do niepoprawnych wniosków, ponieważ 2^2 daje tylko 4 podsieci, a 2^3 daje 8 podsieci. Żaden z tych wyników nie spełnia wymogu 16 podsieci. Często występuje błąd w zrozumieniu, że w miarę jak liczba podsieci wzrasta, liczba bitów, które musimy przejąć, również musi być odpowiednio większa. W praktyce, de facto nie można podzielić sieci o masce /24 na 16 podsieci bez odebrania czterech bitów z części hosta. W związku z tym przyjęcie, że wystarczy przejąć 2 lub 3 bity, jest błędne, ponieważ nie zapewnia wystarczającej liczby unikalnych identyfikatorów dla podsieci. Ponadto, ważne jest, aby przy projektowaniu sieci brać pod uwagę nie tylko liczbę podsieci, ale także ich przyszły rozwój i możliwość dodawania nowych urządzeń. Wybór odpowiedniej ilości bitów do przejęcia jest zatem kluczem do prawidłowego zarządzania adresacją IP w sieciach komputerowych.