Przełożenie zworki na płycie głównej to sprytny sposób, żeby przywrócić ustawienia fabryczne BIOS-u, zwłaszcza gdy nie możemy wejść do menu. Zworki to takie maleńkie złącza, które umożliwiają zmianę ustawień sprzętu, no i właśnie resetowanie BIOS-u. Żeby to zrobić, najpierw musisz znaleźć zworkę CMOS, zazwyczaj jest blisko baterii na płycie głównej. Cała procedura polega na przestawieniu zworki z pozycji normalnej na reset, a potem wrócisz do normalnej pozycji po kilku sekundach. Dzięki temu skasujesz wszelkie zmiany, które mogły być wcześniej wprowadzone, co jest przydatne, jak masz problemy z uruchomieniem komputera. Rekomenduję też zajrzeć do dokumentacji płyty głównej, żeby dobrze zlokalizować zworkę i wiedzieć, co do czego, bo to naprawdę może uprościć diagnostykę i naprawę.
Aktualizacja ustawień BIOS-u tak naprawdę nie pomoże, jeśli nie możesz dostać się do menu w ogóle. Zmiana BIOS-u to inna sprawa, to polega na instalacji nowej wersji oprogramowania, co ma poprawić działanie, ale nie zadziała, jeśli BIOS nie uruchamia się w pierwszej kolejności. W takich przypadkach najpierw trzeba odkryć, co blokuje dostęp, a nie po prostu próbować go aktualizować. Może się okazać, że restart systemu na chwilę przywróci działanie, ale to nie załatwi problemów sprzętowych czy błędów w konfiguracji, które mogą przeszkadzać w uruchomieniu BIOS-u. A co do ładowania baterii na płycie głównej, to też nie jest efektywna metoda przywracania ustawień do fabrycznych. Bateria jest po to, żeby zachować pamięć CMOS, która trzyma ustawienia BIOS-u, ale nie resetuje ich. Jak bateria się wyczerpie, to mogą być kłopoty z zapamiętywaniem ustawień, ale ładowanie jej samo w sobie nie jest rozwiązaniem na problem z dostępem do BIOS-u. Dlatego dobrze wiedzieć, że te wszystkie działania, które wymieniłem, nie sprawią, że BIOS wróci do ustawień domyślnych, co czyni je raczej niewłaściwymi w tej sytuacji. Ważne jest, żeby do problemu podchodzić z odpowiednią wiedzą o sprzęcie i zrozumieniem, jak różne komponenty współpracują ze sobą.