Odpowiedź z adresem 176.16.50.63; 62 hosty jest trafna. Maska podsieci /26 oznacza, że 26 bitów mamy na sieć, a reszta, czyli 6 bitów, przeznaczona jest na hosty. Stąd wychodzi, że możemy mieć 2^6 - 2, co daje nam 62 adresy do wykorzystania. Jak spojrzysz na adres rozgłoszeniowy, to zauważysz, że to ostatni adres w tej podsieci. Dla podsieci z maską /26, zakres adresów to od 176.16.50.0 do 176.16.50.63, więc adres rozgłoszeniowy to właśnie 176.16.50.63. W sieciach komputerowych adresy IP są mega ważne, bo pozwalają urządzeniom się komunikować i identyfikować. Rozumienie, jak to wszystko działa z adresowaniem IP i maskowaniem podsieci, to kluczowa sprawa w inżynierii sieciowej, dlatego warto się nad tym dobrze zastanowić i poćwiczyć.
Jak patrzę na błędne odpowiedzi, to wychodzą spore nieporozumienia, zwłaszcza w kwestii adresu rozgłoszeniowego i liczby hostów w sieci. W przypadku podania adresu 176.16.50.1; 26 hostów, to błąd polega na tym, że ktoś myli ostatni adres w podsieci z pierwszym. Pamiętaj, że adres rozgłoszeniowy to zawsze ten ostatni adres, a nie początkowy. Co więcej, maksymalna liczba hostów to 62, bo dwa adresy są zarezerwowane – jeden dla adresu sieci, a drugi dla rozgłoszeniowego. Jeśli chodzi o 176.16.50.36; 6 hostów, to też coś jest nie tak, bo ktoś źle zinterpretował maskę podsieci. Liczba hostów to wynik obliczeń na podstawie dostępnych bitów w adresie, a nie na zasadzie losowo przydzielonego adresu, więc tutaj mogą się pojawiać nieporozumienia. Odpowiedź 176.16.50.62; 63 hosty to kolejna pomyłka, bo maksymalnie możemy mieć 62 hosty, a nie 63. Często pojawiają się typowe błędy, jak pomieszanie różnych pojęć dotyczących adresacji, takich jak adresy sieciowe i rozgłoszeniowe, a także to, jak maski podsieci wpływają na liczbę dostępnych adresów dla hostów.