Pliki osobiste to takie dokumenty, zdjęcia, filmy i inne dane użytkownika, które przechowujesz np. na pulpicie, w folderach Dokumenty, Obrazy itp. Funkcja przywracania systemu Windows została zaprojektowana tak, by nie ingerować w te pliki podczas cofania zmian. To naprawdę ważne, bo czasami przywrócenie systemu pozwala rozwiązać różne problemy techniczne, a jednocześnie użytkownik nie traci własnych, często bardzo cennych danych. Moim zdaniem to jedna z kluczowych zalet tej funkcji – skupia się na systemowych plikach, rejestrze, sterownikach i ustawieniach, zostawiając w spokoju Twoje prywatne rzeczy. Praktycznie wygląda to tak, że jeśli zainstalujesz jakąś aplikację, sterownik czy aktualizację po utworzeniu punktu przywracania, to po cofnięciu systemu mogą one zniknąć lub wrócić do wcześniejszej wersji, ale zdjęcia czy dokumenty, które zrobiłeś w międzyczasie, pozostaną na dysku. W środowisku korporacyjnym uznaje się, że przywracanie systemu nie jest substytutem backupu danych użytkownika, lecz mechanizmem do szybkiego odzyskiwania sprawności systemu operacyjnego. Warto więc regularnie korzystać z kopii zapasowych osobistych plików, bo przywracanie systemu nie chroni przed ich przypadkową utratą, np. przez wirusa czy fizyczne uszkodzenie dysku. Tak czy inaczej, narzędzie przywracania systemu celowo pomija zmiany w plikach użytkownika, bo to po prostu najbardziej sensowne i bezpieczne podejście.
Często zdarza się, że ludzie mylą funkcję przywracania systemu z kopiami zapasowymi lub myślą, że cofnięcie systemu usunie lub zmieni wszystkie dane na komputerze. W rzeczywistości mechanizm przywracania w Windows został tak skonstruowany, aby dotyczyć głównie plików systemowych, rejestru, ustawień konfiguracyjnych, zainstalowanych aplikacji, sterowników oraz aktualizacji systemowych. Oznacza to, że po wybraniu opcji powrotu do punktu przywracania, Windows próbuje odtworzyć stan systemu operacyjnego z wybranej daty, co skutkuje cofnięciem zmian, które mogły być wprowadzone przez instalacje programów, nowych sterowników czy poprawek bezpieczeństwa. Te elementy rzeczywiście zostaną usunięte lub przywrócone do wcześniejszej wersji, bo to one potencjalnie mogą powodować problemy z działaniem systemu. Jednak według dokumentacji Microsoftu oraz dobrych praktyk branżowych, pliki osobiste użytkownika – takie jak zdjęcia, muzyka, dokumenty czy filmy – zostają celowo pominięte. Przywracanie systemu nie dotyka ich, bo te dane są uznawane za niezależne od funkcjonowania systemu operacyjnego i nie powinny być naruszane podczas prób naprawczych. Błąd polega więc na utożsamianiu przywracania systemu z narzędziami backupu lub myśleniu, że odzyskując poprzedni stan systemu, jednocześnie tracimy wszystkie nowsze pliki – tak nie jest. Dla własnego bezpieczeństwa zawsze warto dbać o osobne kopie zapasowe danych użytkownika, ale nie należy obawiać się, że przywracając system, utracimy ważne dokumenty powstałe już po utworzeniu punktu przywracania. To jedno z tych nieporozumień, które potrafią wiele osób przestraszyć, ale praktyka pokazuje, że Windows naprawdę dba tutaj o Twoje prywatne dane.