Wymieniając kartę graficzną na GeForce GTX 1070 Ti Titanium 8G DDR5, trzeba na pewno zwrócić uwagę na to, ile energii cała konfiguracja będzie potrzebować. Ta karta ma pobór mocy na poziomie 180W, co jest całkiem sporo. Jak policzymy inne sprzęty, które też potrzebują energii – procesor 30W, pamięć 6W, monitor 40W, mysz i klawiaturę razem 2W, płyta główna 35W oraz stara karta graficzna 150W – to wychodzi nam razem 403W. Po dodaniu nowej karty, zasilacz powinien mieć przynajmniej 583W mocy. Zasilacz 300W nie da rady, bo to za mało. Dobrze jest mieć zapas mocy, tak z 20%, więc najlepiej pomyśleć o zasilaczu co najmniej 700W. Musisz wymienić zasilacz, żeby wszystko działało stabilnie, a sprzęt się nie uszkodził. Warto dobierać zasilacz tak, żeby nie tylko spełniał obecne wymagania, ale też żeby dało się później rozbudować komputer.
Wybierając odpowiedzi, które wskazują na inne komponenty jak karta sieciowa czy płyta główna, widać, że nie do końca rozumiesz, co jest ważne przy wymianie karty graficznej. Karta sieciowa to ważny element, ale nie wpływa na pobór mocy przy wymianie karty graficznej, bo niet trzeba jej zmieniać, ani nie obciąża zasilacza. Jeżeli chodzi o płytę główną, to zmiana nie jest potrzebna, jeśli gniazda są zgodne z nową kartą. Sama płyta nie zwiększa poboru mocy, a jej wymiana to dodatkowe koszty i kłopoty. Procesora wcale nie musisz zmieniać; pobór jego mocy jest o wiele niższy od nowej karty. Warto pamiętać, że przy modernizacji graficznej kluczowy jest zasilacz, który musi być dobrze dopasowany do nowego sprzętu. Wybór złego zasilacza może skończyć się niestabilnością systemu, a nawet uszkodzeniem. Dlatego trzeba dokładnie obliczyć zapotrzebowanie na moc i dopasować zasilacz, co w tych odpowiedziach nie zostało w ogóle uwzględnione.