Odpady medyczne muszą być traktowane wyjątkowo poważnie, bo często zawierają substancje zakaźne, szkodliwe albo toksyczne, których nie wolno wprowadzać do środowiska. Spalarnia odpadów medycznych jest specjalistycznym obiektem, gdzie te odpady są unieszkodliwiane w bardzo wysokiej temperaturze, zwykle powyżej 850°C. Dzięki temu wszystkie drobnoustroje, wirusy, bakterie czy toksyczne związki organiczne zostają zniszczone, a proces jest kontrolowany pod kątem emisji szkodliwych gazów. Praktyka pokazuje, że to jedyna skuteczna i zgodna z prawem metoda na pozbycie się np. odpadów zakaźnych czy materiałów skażonych krwią. W razie kontroli sanepidu czy WIOŚ dokument przekazania takich odpadów do spalarni jest kluczowy. Co ciekawe, zgodnie z przepisami ustawy o odpadach oraz rozporządzeniem Ministra Zdrowia, inne metody, jak kompostowanie czy spalanie w zwykłych piecach, są zakazane. Z mojego doświadczenia wiem, że szpitale muszą prowadzić ścisłą ewidencję odpadów przekazanych do spalarni, a wszelkie odstępstwa mogą skutkować surowymi karami. Spalarnia posiada specjalne systemy oczyszczania spalin, więc nie szkodzi środowisku tak, jak mogłoby się wydawać. To po prostu najbezpieczniejszy sposób na likwidację zagrożenia biologicznego.
Odpady medyczne, zwłaszcza te zakaźne, wymagają specjalistycznego traktowania, bo są źródłem groźnych patogenów, leków cytotoksycznych czy ostrych narzędzi. Często spotyka się błędne przekonanie, że można je unieszkodliwić w zwykłej kotłowni – w praktyce jednak takie instalacje nie osiągają temperatur i warunków spalania wymaganych do całkowitego zniszczenia niebezpiecznych związków chemicznych i biologicznych. Brakuje tam również systemów oczyszczania spalin, a przecież emisja szkodliwych substancji do powietrza jest poważnym zagrożeniem. Biogazownia natomiast służy do przetwarzania odpadów organicznych, głównie pochodzenia roślinnego lub rolniczego, na biogaz; materiały medyczne, zwłaszcza skażone, nie mogą być tam wrzucane, bo proces fermentacji nie gwarantuje likwidacji wszystkich patogenów. Kompostownia jeszcze gorzej – jej zadaniem jest przetwarzanie resztek roślinnych czy kuchennych na nawóz, więc wrzucanie tam odpadów medycznych byłoby skrajną nieodpowiedzialnością i łamaniem prawa, bo grozi to rozprzestrzenianiem chorób. Często zdarza się, że ktoś myli odpady medyczne z innymi odpadami biologicznymi, ale tak naprawdę wymogi bezpieczeństwa – zgodnie z ustawą o odpadach i praktyką szpitalną – jasno wskazują, że tylko spalarnia ma odpowiednie technologie i jest dopuszczona do utylizacji tego typu materiałów. To po prostu nie jest miejsce na eksperymenty, bo zdrowie publiczne jest tu najważniejsze.