Karczowanie drzew to typowa czynność zaliczana do robót przygotowawczych na placu budowy, szczególnie przy inwestycjach takich jak stacja uzdatniania wody. Zanim w ogóle można przystąpić do cięższych prac ziemnych czy budowlanych, teren trzeba odpowiednio przygotować – i to nie jest tylko formalność, bo bez usunięcia drzew nie ma szans na swobodne operowanie sprzętem czy rozstawianie zaplecza budowy. Branżowe normy (np. PN-B-06050) wyraźnie określają, że do robót przygotowawczych należy właśnie usunięcie przeszkód terenowych, czyli krzewów, drzew, pni, a nawet dużych kamieni. W praktyce często karczowanie łączy się z wytyczeniem granic inwestycji i czasem nawet z tymczasowym ogrodzeniem. Moim zdaniem często to jest niedoceniana czynność, a ma kolosalne znaczenie dla późniejszego harmonogramu robót i bezpieczeństwa – bo źle usunięty system korzeniowy może po latach narobić problemów, np. przy osiadaniu gruntu. Z doświadczenia wiem, że na wielu budowach niedokładne karczowanie powodowało awarie sprzętu, a nawet kolizje z infrastrukturą podziemną. Warto też pamiętać, że to wszystko trzeba robić zgodnie z przepisami ochrony środowiska, często z pozwoleniami. Dlatego zawsze ten etap traktuj poważnie – to podstawa dobrze przygotowanej inwestycji.
W przypadku budowy stacji uzdatniania wody, roboty przygotowawcze mają zupełnie inny zakres niż czynności takie jak zbrojenie fundamentów, zagęszczanie nasypów czy szalowanie ścian. Częsty błąd wynika z utożsamiania pojęcia „przygotowanie” z rozpoczęciem właściwych robót budowlanych, ale w rzeczywistości roboty przygotowawcze to nie jest etap konstrukcyjny. Prace takie jak zbrojenie fundamentów czy szalowanie ścian to już roboty konstrukcyjne, które zaczynają się dopiero po dokładnym przygotowaniu terenu pod inwestycję. Zagęszczanie nasypów też bywa mylące – choć brzmi jak coś wstępnego, to jednak wykonywane jest albo już w trakcie budowy dróg tymczasowych, albo przy formowaniu podłoża pod obiekty, kiedy teren jest już oczyszczony. Roboty przygotowawcze, zgodnie z zasadami sztuki budowlanej oraz normami branżowymi, obejmują raczej usuwanie wszelkich przeszkód terenowych, czyli: karczowanie drzew, wycinanie krzewów, usuwanie humusu, a także ewentualnie rozbiórki starych obiektów. Moim zdaniem to dość częsty błąd, bo wiele osób myli prace przygotowawcze z ziemnymi albo nawet z etapem budowy konstrukcji żelbetowej. W praktyce roboty przygotowawcze są zupełnie osobnym, bardzo ważnym etapem, od którego w dużym stopniu zależy efektywność i bezpieczeństwo dalszych prac. Zbrojenie i szalowanie to już technologia wznoszenia konstrukcji, natomiast zagęszczanie nasypów jest częścią robót ziemnych, ale wykonuje się je już po przygotowaniu placu budowy – czyli po usunięciu drzew. Dlatego właśnie karczowanie drzew jest tu jedyną poprawną odpowiedzią, bo rozpoczyna cały proces budowy i umożliwia przeprowadzenie kolejnych etapów prac zgodnie ze standardami branżowymi.