W tej sytuacji, żeby poprawnie policzyć koszt zakupu armatury do usunięcia awarii, trzeba było odczytać ceny konkretnych zaworów z tabeli, a następnie je zsumować. Potrzebne są dwa zawory kulowe DN 150 i jeden zawór klapowy DN 200. Cena jednego zaworu kulowego DN 150 wynosi 1 325,00 zł, więc dwa takie to razem 2 × 1 325,00 zł = 2 650,00 zł. Do tego zawór klapowy DN 200, który według cennika to koszt 4 974,00 zł. Po zsumowaniu: 2 650,00 zł + 4 974,00 zł daje 7 624,00 zł – to właśnie poprawna odpowiedź. W praktyce takie sumowanie kosztów to podstawa przy planowaniu budżetu na naprawy w sieciach wodociągowych, bo każda pomyłka może skutkować nieplanowanymi wydatkami lub nawet brakiem odpowiednich części na budowie. Z mojego doświadczenia wynika, że znajomość aktualnych cen i szybkie czytanie cenników to jedna z najważniejszych umiejętności kosztorysanta czy kierownika robót. Dodatkowo warto pamiętać, że dobierając armaturę, zawsze należy patrzeć na parametry techniczne – tu na szczęście chodziło tylko o koszt zakupu, ale w codziennej pracy bardzo ważne jest, żeby dobrać zawory zgodnie z wymaganiami norm, np. PN-EN 1074 czy PN-EN 558, co zapewnia bezpieczeństwo i niezawodność instalacji.
W zadaniu tego typu najczęściej pojawia się problem z właściwym odczytaniem cen z tabeli lub z pomyłkami przy sumowaniu poszczególnych składników kosztorysu. Jednym z typowych błędów jest nieuwzględnienie, że niektóre elementy występują w więcej niż jednej sztuce – tutaj dwa zawory kulowe DN 150 trzeba było przemnożyć przez ich cenę jednostkową. Bywa też, że ktoś myli rodzaje zaworów lub myli ich średnicę nominalną (DN), co przy takiej armaturze wodociągowej jest sporym uchybieniem, bo różnice w cenach są bardzo duże (np. zawór klapowy DN 200 jest ponad dwa razy droższy niż DN 150). W praktyce dość często spotyka się sytuacje, gdzie w kosztorysie wpisuje się tylko jeden zawór kulowy zamiast dwóch albo wybiera inną cenę, myląc kulowy z klapowym, bo nie zwraca się uwagi na typ i figurę armatury. Takie błędy prowadzą do powstania błędnych kwot: raz zbyt niskich (jak 6 686,00 zł – chyba zabrakło jednego zaworu lub pomylono ceny), innym razem znacznie zawyżonych (jak 10 445,00 zł czy 11 273,00 zł, gdzie mogło dojść do dodania zaworów o większych DN albo pomylenia cen jednostkowych). W branży wodociągowej bardzo ważne jest precyzyjne czytanie dokumentacji i cenników – to podstawa dobrych praktyk. Nieumiejętność prawidłowego kalkulowania kosztów może prowadzić do poważnych problemów podczas realizacji inwestycji, bo na etapie zamawiania materiałów często okazuje się, że brakuje środków albo zaplanowano niewłaściwą armaturę. Moim zdaniem warto przy takich zadaniach zawsze sprawdzić każdy składnik dwa razy oraz porównywać swoje obliczenia z cennikiem, zanim podejmie się ostateczną decyzję.