W tej instalacji przydomowej oczyszczalni ścieków zastosowanie 4 kształtek (kolan 90°) to najbardziej sensowne i zgodne z praktyką rozwiązanie. Patrząc na rysunek, mamy do czynienia z dwoma równoległymi ciągami drenarskimi, które na końcach są połączone kształtkami, tworząc pełną pętlę. Każdy róg wymaga jednej kształtki 90°, więc w sumie mamy cztery narożniki i cztery kształtki. To jest standard w rozwiązaniach opartych o dreny rozprowadzające w układzie prostokątnym. Moim zdaniem stosowanie odpowiedniej liczby kolan gwarantuje zachowanie właściwego przepływu ścieków, minimalizuje ryzyko zatorów i pozwala na łatwą konserwację instalacji. Branżowe normy, na przykład PN-EN 1610 dotycząca budowy sieci kanalizacyjnych, podkreślają konieczność stosowania kształtek w miejscach załamań trasy rurociągów. W praktyce, jeśli wykona się mniej kolan niż potrzeba, instalacja nie będzie szczelna, a dreny mogą być źle wypoziomowane, co odbije się na skuteczności oczyszczania. Warto zwrócić uwagę, że poprawne wykonanie tej części instalacji ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo ekologiczne i trwałość całego systemu. Dobrze zamontowane kolana umożliwiają też inspekcję i ewentualne płukanie drenów – co, z mojego doświadczenia, jest bardzo przydatne po kilku latach eksploatacji. W skrócie: cztery kolana – cztery narożniki. To po prostu działa i tyle.
Przy projektowaniu i montażu przydomowych oczyszczalni ścieków nietrudno o pomyłkę w liczeniu elementów, szczególnie takich jak kształtki 90°. Często spotykam się z przekonaniem, że wystarczą dwie kształtki – bo przecież rury można połączyć bezpośrednio na prostych odcinkach, a układ niby jest nieskomplikowany. Jednak to myślenie prowadzi do poważnych błędów w wykonaniu. Jeśli zastosujemy tylko dwie kształtki, nie uda się poprawnie połączyć wszystkich odcinków drenarskich zgodnie z zasadami hydrauliki – zabraknie nam możliwości zbudowania pełnej pętli lub prostokątnego układu, a ścieki mogą rozprowadzać się nierównomiernie. Z kolei wybór sześciu czy ośmiu kształtek to typowy przykład przewymiarowania – niepotrzebne komplikowanie instalacji. Nadmierna liczba kolan może powodować wzrost oporów przepływu i utrudniać ewentualny serwis, a przede wszystkim jest niezgodna z logiką rozkładu rur, gdzie kolana montuje się tylko na załamaniach – czyli w narożnikach. Przepisy branżowe i wytyczne techniczne jasno określają, że każdy róg układu drenarskiego wymaga kształtki, aby zapewnić szczelność i łatwość montażu oraz późniejszego utrzymania. Błędne wyliczenia wynikają często z nieuwzględnienia geometrii całego układu – ludzie zakładają, że dodatkowe kolana będą potrzebne na rozgałęzieniach lub w środku, ale standardowe układy prostokątne tego nie wymagają. W praktyce, stosowanie liczby kształtek niedopasowanej do rzeczywistych potrzeb jest nie tylko nieekonomiczne, lecz także niezgodne z zasadami dobrej praktyki inżynierskiej. Takie błędy łatwo wyeliminować, analizując geometrię instalacji i obowiązujące normy – wtedy wszystko staje się jasne.