Prawidłowa odpowiedź wynika z dokładnego przeanalizowania tabeli i skupienia się wyłącznie na parametrze „osiadanie składowiska”, bo o to pyta zadanie. W fazie poeksploatacyjnej, zgodnie z tabelą, pomiar tego parametru należy wykonywać co 12 miesięcy. Jeśli faza poeksploatacyjna trwa pięć lat, czyli pięć okresów rocznych, trzeba wykonać 5 pomiarów – po jednym w każdym roku. To jest zgodne z dobrą praktyką inżynierską, bo osiadanie składowiska po zamknięciu najintensywniej zachodzi przez pierwszych kilka lat, a potem stabilizuje się. Moim zdaniem, często spotyka się w branży sytuacje, gdzie ktoś myli częstotliwość z innymi parametrami, ale tutaj sprawa jest jasna: 1 pomiar na rok razy 5 lat = 5 pomiarów. Takie minimum jest wymagane, by mieć kontrolę nad ewentualnym powstawaniem nierówności terenu czy przesunięć, które mogą wpłynąć na późniejsze użytkowanie tego terenu. W praktyce geotechnicznej i środowiskowej, te pomiary pozwalają też sprawdzać, czy nie następują jakieś nieoczekiwane ruchy mas ziemnych lub zapadnięcia, które mogłyby być niebezpieczne dla przyszłych inwestycji na tym terenie. Dobrze wiedzieć, że zgodnie z normami i wytycznymi monitoring osiadania nie musi być częstszy, bo proces poeksploatacyjny zachodzi coraz wolniej. Z mojego doświadczenia, systematyczne zapisywanie wyników co rok daje też jasny obraz trendów i pozwala szybko zareagować, jeśli coś jest nie tak.
Najczęstszą przyczyną błędnych odpowiedzi przy tego typu pytaniach jest niedokładne przeczytanie polecenia albo mylenie zakresu monitorowanych parametrów. W pytaniu wyraźnie chodziło tylko o osiadanie składowiska, a nie o wszystkie parametry środowiskowe wymienione w tabeli. Część osób bierze pod uwagę sumę pomiarów dotyczących różnych parametrów – jak wody, gazów, odcieków – co prowadzi do znaczącego przeszacowania. Niektórzy mogą też założyć, że skoro inne parametry są mierzone co 6 miesięcy lub częściej, to osiadanie również, a to zupełnie niepotrzebne. W rzeczywistości, w fazie poeksploatacyjnej, dla stabilizacji osiadania wystarcza jeden pomiar rocznie, bo zmiany są wtedy dość powolne. Pomysł, żeby wykonywać 10 lub 12 pomiarów w ciągu 5 lat, wynika często z automatycznego przeliczania miesięcznych lub półrocznych interwałów, jak dla innych wskaźników, bez sprawdzenia konkretnej kolumny w tabeli. To typowy błąd myślowy wynikający z rutyny, braku skupienia na wytycznych albo nieznajomości standardów branżowych. Praktyka na składowiskach pokazuje, że zbyt częste pomiary osiadania po zamknięciu obiektu nie wnoszą istotnych nowych danych, a generują tylko niepotrzebne koszty. W dokumentacji powykonawczej i przy odbiorach składowisk oraz w wytycznych krajowych (np. rozporządzeniach o monitoringu składowisk), jasno wskazuje się taką roczną częstotliwość. Ważne, żeby zawsze bardzo precyzyjnie czytać tabele i zwracać uwagę, której fazy i którego parametru dotyczy pytanie – to jedna z podstawowych umiejętności w pracy technika ochrony środowiska czy inżyniera budownictwa. Weryfikacja tych danych to nie tylko wymóg formalny, ale też praktyka pozwalająca uniknąć poważnych problemów w przyszłości.