Kostki kamienne są jednym z najstarszych i, moim zdaniem, najbardziej solidnych materiałów stosowanych do budowy nawierzchni chodników czy placów. Charakterystyczna dla nich jest nieregularność kształtów, naturalne odcienie kamienia oraz bardzo wysoka trwałość. Takie nawierzchnie można znaleźć w wielu polskich miastach, szczególnie na starówkach, w miejscach zabytkowych czy reprezentacyjnych. Kostka kamienna, najczęściej granitowa, świetnie się sprawdza tam, gdzie ważna jest nie tylko wytrzymałość mechaniczna, ale też odporność na warunki atmosferyczne i estetyka. Z mojego doświadczenia wynika, że takie powierzchnie są praktycznie nie do zdarcia przez dziesięciolecia, a do tego mają niepowtarzalny, trochę historyczny klimat. Warto zaznaczyć, że zgodnie z wytycznymi branżowymi, układanie kostki kamiennej wymaga odpowiedniego przygotowania podbudowy, aby zapobiec zapadaniu się nawierzchni, co jest szczególnie ważne przy ruchu pieszym i lekkim ruchu kołowym. Dobre praktyki mówią też o konieczności solidnego wypełnienia spoin, choć urok tej nawierzchni polega właśnie na pewnej surowości i naturalności. Ogólnie rzecz biorąc, wybór kostek kamiennych na chodnik to inwestycja na lata.
Bardzo łatwo pomylić nawierzchnie chodników, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z różnymi materiałami: kostkami betonowymi, płytami betonowymi czy płytami kamiennymi. Kostki betonowe, choć popularne i stosunkowo tanie, charakteryzują się zwykle bardziej regularnymi kształtami i jednolitością kolorystyczną. Często spotyka się je na nowoczesnych osiedlach lub parkingach, gdzie liczy się szybkość montażu i powtarzalność wzoru. Płyty betonowe to z kolei większe elementy o prostokątnych albo kwadratowych kształtach, zazwyczaj układane na równych, płaskich powierzchniach. Beton, choć wytrzymały, nie oddaje tej szlachetności, jaką daje kamień naturalny i z czasem może tracić kolor czy nawet pękać pod wpływem mrozu. Płyty kamienne natomiast to większe, płaskie kawałki kamienia naturalnego, które układa się na przykład na reprezentacyjnych alejach czy tarasach, ale nie dają efektu 'kostki brukowej', bo są zbyt duże i gładkie. Częstym błędem jest założenie, że wszystko, co masywne i szare, musi być betonem, ale kamień naturalny ma zupełnie inną strukturę i wygląd – nieregularność, naturalne przebarwienia, no i niepowtarzalność każdego elementu. Dobre praktyki mówią, żeby przed podjęciem decyzji o materiale zwracać uwagę na przeznaczenie nawierzchni, przewidywane obciążenia oraz aspekt wizualny, bo każdy z tych materiałów sprawdzi się w trochę innej sytuacji. Moim zdaniem warto patrzeć na detale – beton się z czasem 'starzeje', a kamień tak jakby nabiera szlachetności.