Prawidłowo wskazałeś osadniki wtórne jako miejsce, gdzie zachodzi klarowanie ścieków po oczyszczaniu biologicznym. Jest to absolutnie kluczowy etap w każdej oczyszczalni, która stosuje biologiczne oczyszczanie. Po tym, jak ścieki przechodzą przez komory napowietrzania i mikroorganizmy rozkładają zanieczyszczenia organiczne, mieszanina ta trafia właśnie do osadnika wtórnego. Tam oddzielają się zawiesiny, głównie osad czynny, który opada na dno i może być częściowo zawracany do biologicznej części, a klarowna ciecz odpływa dalej. Moim zdaniem, w praktyce bardzo często niedocenia się roli tych osadników, a to one zapewniają właściwy poziom oczyszczania – jeśli działają nieprawidłowo, cała oczyszczalnia ma problem. Według polskich i europejskich standardów, takich jak PN-EN 12255, dobrze zaprojektowany osadnik wtórny pozwala osiągnąć wysoką efektywność usuwania zawiesin i BZT5. Warto pamiętać, że w dużych oczyszczalniach stosuje się różne rozwiązania techniczne, np. osadniki radialne, które jeszcze skuteczniej oddzielają osad. Często spotyka się sytuacje, gdy drobne zmiany w eksploatacji osadników wtórnych wpływają na parametry odprowadzanej wody – to pokazuje, jak ważna jest ich rola. Przemyślany dobór i prawidłowa eksploatacja osadników wtórnych to podstawa wysokiej jakości ścieków oczyszczonych.
Moim zdaniem, wybór innego urządzenia niż osadnik wtórny jako miejsca klarowania ścieków po oczyszczaniu biologicznym wynika często z pewnego uproszczenia schematów lub mylenia kolejności procesów. Osadniki wstępne rzeczywiście istnieją w układzie oczyszczalni, ale ich rolą jest oddzielenie grubszych zawiesin i części mineralnych przed procesem biologicznym. W nich trafiają ścieki surowe, czyli jeszcze przed napowietrzaniem i działaniem mikroorganizmów, więc nie mogą spełnić roli klarowania po biologii. Komora napowietrzania służy głównie do wspierania procesów biochemicznych (rozrost osadu czynnego, nitryfikacja, denitryfikacja), a nie do oddzielania osadów – tutaj ścieki są mocno zawirowane, przez co zawiesiny się nie odkładają, a wręcz przeciwnie, są unoszone jak najdłużej, żeby mikroorganizmy miały czas na rozkład zanieczyszczeń. Piaskownik poziomy natomiast to urządzenie do usuwania piasku i ciężkich frakcji mineralnych na samym początku procesu oczyszczania, przed etapem biologicznym. W praktyce, mylenie tych urządzeń to klasyczny błąd, bo wszystkie mają związek z usuwaniem zawiesin, ale na różnych etapach i różnych typów zanieczyszczeń. Klarowanie to bardzo specyficzny proces, gdzie chodzi o uzyskanie maksymalnie czystej cieczy po biologicznym oczyszczaniu, a technicznie najlepsze, sprawdzone od lat rozwiązanie zapewniają właśnie osadniki wtórne. Warto o tym pamiętać, bo w ocenie pracy oczyszczalni parametry ścieków po osadniku wtórnym są jednym z najważniejszych wskaźników jakości działania całego układu. Z mojego doświadczenia wynika też, że osoby, które mylą rolę tych urządzeń, mają potem trudności z interpretacją wyników pobranych prób ścieków – a to już przekłada się na realną praktykę i skuteczność oczyszczania.