Wybrałeś poprawnie – taki pojemnik, jak przedstawiony na zdjęciu, jest dedykowany do składowania odpadów niebezpiecznych. Moim zdaniem, to jest bardzo ważne rozróżnienie, bo odpady niebezpieczne wymagają zupełnie innego podejścia niż zwykłe śmieci. Ten pojemnik jest szczelny, często wykonany z metalu albo specjalnego tworzywa, właśnie po to, żeby substancje chemiczne czy biologiczne nie przedostawały się do środowiska. Często takie pojemniki mają dodatkowe zabezpieczenia, zamknięcia z uszczelką, a nawet możliwość plombowania, żeby nikt niepowołany nie miał do nich dostępu. W branży najczęściej spotyka się je np. na budowach, w laboratoriach, szpitalach albo przy przetwórstwie przemysłowym, gdzie występują odpady farb, olejów, rozpuszczalników, zużytych baterii czy nawet niektórych leków. Zgodnie z wymaganiami ustawy o odpadach i praktykami zapisanymi w normach europejskich (np. ADR – umowa międzynarodowa dotycząca transportu odpadów niebezpiecznych), takie odpady trzeba przechowywać i przewozić wyłącznie w pojemnikach atestowanych, odpornych na działanie substancji niebezpiecznych. Często pojemnik ma oznaczenia ostrzegawcze, żeby wszyscy wiedzieli, co jest w środku. Bardzo dobrze, że zwracasz uwagę na takie detale, bo nieprawidłowe przechowywanie tego typu odpadów może prowadzić do wycieków, skażenia środowiska albo nawet poważnych wypadków.
Warto zwrócić uwagę na specyfikę każdego rodzaju odpadu, bo ich nieprawidłowe składowanie potrafi spowodować spore kłopoty – zarówno ekologiczne, jak i prawne czy techniczne. Odpady wielkogabarytowe, czyli np. stare meble, materace czy sprzęt AGD, w branżowej praktyce gromadzi się w otwartych kontenerach o dużych wymiarach, które pozwalają na łatwe załadunek i transport dużych przedmiotów. Takie pojemniki nie muszą być szczelne, bo nie przewiduje się tam obecności substancji ciekłych ani niebezpiecznych dla środowiska. Z kolei tekstylia, jak zużyte ubrania lub pościel, często zbiera się w specjalnych pojemnikach z otworami wrzutowymi, które zabezpieczają zawartość przed wilgocią, ale nie muszą być hermetyczne czy metalowe. Typowe błędy popełniane przez osoby uczące się branży to utożsamianie szczelnych pojemników z odpadami tekstylnymi tylko ze względu na ochronę przed wilgocią, albo sugerowanie się kolorem (zielony kojarzy się z zielonymi odpadami, czyli np. gałęziami, liśćmi i trawą), co jest mylne. W praktyce, odpady zielone zbiera się w workach foliowych albo otwartych kontenerach, które pozwalają na łatwe opróżnianie i nie wymagają szczelności. Największym błędem jest chyba nieuwzględnianie ryzyka skażenia – tylko odpady niebezpieczne, takie jak farby, chemikalia, baterie czy leki, wymagają tak solidnych, szczelnych i zabezpieczonych pojemników jak ten na ilustracji. Stąd tak ważne jest, żeby rozpoznawać nie tylko rodzaj odpadu, ale też właściwości pojemnika i wymogi prawne, które szczegółowo regulują takie kwestie w przemyśle odpadowym.