Zawór redukcyjny rzeczywiście należy do uzbrojenia zabezpieczającego na sieciach wodociągowych. Jego głównym zadaniem jest ochrona instalacji oraz odbiorców przed nadmiernym ciśnieniem wody. Moim zdaniem to jeden z ważniejszych elementów, bo pozwala utrzymać ciśnienie na stałym, optymalnym poziomie, niezależnie od zmian po stronie zasilania. Gdyby nie zawory redukcyjne, to przy nagłych skokach ciśnienia mogłoby dojść do awarii rur, uszkodzeń armatury czy nawet zalania pomieszczeń. W codziennej eksploatacji takie zabezpieczenie daje pewność, że urządzenia w domach i zakładach będą działać bezpiecznie i długo – szczególnie te wrażliwe na wysokie ciśnienie, jak pralki czy podgrzewacze wody. W polskich normach i wytycznych branżowych (np. PN-EN 805) kładzie się nacisk właśnie na stosowanie tego typu zaworów w celu zabezpieczenia zarówno sieci, jak i odbiorców końcowych. Praktycznie na każdym większym osiedlu czy węźle wodociągowym znajdziesz taki zawór, często z możliwością regulacji i serwisowania. Często spotykam się z sytuacją, gdzie inwestorzy o tym zapominają, a potem wracają z problemami – więc temat zabezpieczenia ciśnieniowego jest naprawdę praktyczny.
Wybór wodomierza skrzydełkowego, trójnika kołnierzowego czy nawet regulatora ciśnienia wynika często z nieprecyzyjnego zrozumienia ich funkcji w sieci wodociągowej. Wodomierz skrzydełkowy służy do pomiaru ilości zużytej wody, co jest kluczowe dla rozliczeń i monitoringu, ale absolutnie nie pełni funkcji zabezpieczającej. Jest on raczej urządzeniem pomiarowym, a nie ochronnym. Trójnik kołnierzowy natomiast to element łączący, pozwalający na rozgałęzienie rurociągu – nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo instalacji czy ochronę przed niepożądanymi zjawiskami, jest po prostu fragmentem armatury montażowej. Trochę inaczej wygląda sprawa z regulatorem ciśnienia, bo jego nazwa może wprowadzać w błąd. Jednak w praktyce w sieciach wodociągowych pod pojęciem regulatora rozumie się urządzenie służące do utrzymania stabilnego ciśnienia – podobnie jak zawór redukcyjny, ale kluczowe znaczenie ma tutaj certyfikacja i przeznaczenie urządzenia. W branży przyjmuje się, że zabezpieczenie przed nadmiernym ciśnieniem zapewniają zawory redukcyjne ciśnienia, które mają określone parametry bezpieczeństwa i często są wymagane przez normy (np. PN-EN 806). Typowy błąd myślowy polega na utożsamianiu każdego urządzenia „regulującego” ciśnienie z zabezpieczającym – a to nie zawsze to samo. Dobór odpowiedniego uzbrojenia zabezpieczającego powinien być oparty na analizie zagrożeń i wymaganiach normatywnych, a nie tylko na ogólnym przeznaczeniu danego elementu armatury. Moim zdaniem warto pamiętać, że tylko niektóre urządzenia uznaje się za zabezpieczające w świetle prawa i praktyki inżynierskiej.