Element oznaczony na ilustracji cyfrą 3 to rura trzonowa. To właśnie ona pełni kluczową rolę w konstrukcji studzienek kanalizacyjnych – łączy dolne elementy studzienki z częścią nadziemną, a jej charakterystyczna karbowana powierzchnia umożliwia łatwe dopasowanie wysokości całej studzienki do poziomu terenu. Rura trzonowa to taki swoisty „kręgosłup” całej konstrukcji, bo to na niej opierają się pozostałe komponenty. Moim zdaniem, jednym z najważniejszych aspektów stosowania rur trzonowych jest ich elastyczność montażowa – można je przycinać do wymaganej długości, co znacznie przyspiesza i ułatwia prace instalacyjne. W praktyce, spotkasz je praktycznie w każdej nowoczesnej studzience kanalizacyjnej, zarówno w systemach PVC, jak i PP, bo zapewniają dobrą szczelność i odporność na obciążenia gruntu. Zgodnie z wytycznymi norm PN-EN 13598-2 oraz wytycznymi producentów, rura trzonowa musi być właściwie dobrana do średnicy i przeznaczenia studzienki, a jej kształtowanie ma bezpośredni wpływ na późniejszą eksploatację (np. dostęp do inspekcji czy czyszczenia). Warto też pamiętać, że to na odcinku rury trzonowej najczęściej montuje się dodatkowe uszczelki lub pierścienie, które zapobiegają przedostawaniu się wód gruntowych do wnętrza studzienki. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że solidne wykonanie tej części znacznie wydłuża bezawaryjność całej infrastruktury – nieprzypadkowo więc jest tak szeroko stosowana i doceniana w branży.
Widząc ilustrację, można się pomylić, bo poszczególne elementy studzienki kanalizacyjnej bywają do siebie podobne i nie każdy ma z nimi styczność na co dzień. Kineta przelotowa to dolny element studzienki, który tworzy koryto przepływowe – to właśnie tam kierowany jest ściek i to w tej części wykonuje się wyprofilowane przejścia dla medium. Natomiast na rysunku numer 3 wskazuje na zupełnie inny fragment – tu typowym błędem jest utożsamianie środkowej części konstrukcji ze strefą przepływu, co wynika zapewne z wizualnego podziału na segmenty rur. Rura teleskopowa, z kolei, to element służący do dokładnej regulacji wysokości pokrywy względem rury trzonowej – najczęściej jest wąskim fragmentem ulokowanym już pod samym włazem i nie posiada charakterystycznych karbowań na całej długości. Często myli się ją z rurą trzonową przez podobną lokalizację, ale to jednak dwa różne komponenty o odmiennych funkcjach. Właz żeliwny natomiast to pokrywa montowana na górze studzienki, która zapewnia szczelność i bezpieczeństwo użytkowników terenu – ma głównie zabezpieczać przed dostępem osób niepowołanych i wytrzymać ruch np. samochodów. Typowym błędem jest utożsamianie pokrywy z całą górną częścią studzienki, co wynika bardziej z potocznego rozumienia tematu niż z wiedzy branżowej. Takie nieporozumienia często pojawiają się na etapie projektowania czy zamawiania materiałów, gdy brakuje precyzji w nazewnictwie. W praktyce inżynierskiej odróżnianie wszystkich części jest kluczowe, bo od poprawnej identyfikacji zależy szczelność, trwałość i bezpieczeństwo całego systemu kanalizacyjnego. Warto więc zawsze zwracać uwagę na dokładne oznaczenia i przeznaczenie każdego elementu według dokumentacji technicznej i standardów branżowych.