Koparka na podwoziu kroczącym to dość zaawansowana maszyna, zwłaszcza jeśli chodzi o prace w terenie górzystym, leśnym czy na bardzo trudnych, niestabilnych podłożach. Moim zdaniem to chyba jedno z bardziej innowacyjnych rozwiązań w budownictwie terenowym. Podwozie kroczące, zwane potocznie 'pająkiem', umożliwia regulowanie wysokości i pozycji każdej nogi niezależnie, co pozwala na utrzymanie stabilności maszyny nawet na bardzo nierównym gruncie czy stromych zboczach. W przeciwieństwie do koparek kołowych lub gąsienicowych, które mają ograniczone możliwości pokonywania przeszkód, kroczące konstrukcje świetnie radzą sobie z wykopami w miejscach, gdzie dostęp jest praktycznie niemożliwy dla innych maszyn – np. na zboczach, wśród korzeni, między skałami. W branży istnieją jasne wytyczne dotyczące bezpieczeństwa pracy oraz utrzymania stabilności na takich podwoziach, a operatorzy często muszą przechodzić specjalne szkolenia, bo manewrowanie tym sprzętem wymaga dużej precyzji. Moim zdaniem, każdy kto miał okazję zobaczyć taką koparkę w akcji, wie jak wielki to przeskok technologiczny. W praktyce najczęściej spotyka się je przy budowie tras narciarskich, leśnych drogach, przy melioracji rzek czy na terenach osuwiskowych. Trzeba też dodać, że zastosowanie kroczącego podwozia to realna oszczędność czasu i pieniędzy, bo umożliwia realizację projektu bez angażowania dodatkowego sprzętu pomocniczego. Warto o tym pamiętać wybierając technikę robót ziemnych.
Wybór innego rodzaju podwozia niż kroczące, patrząc na specyfikę przedstawionej maszyny, to dość częsty błąd wynikający głównie z powierzchownej analizy wyglądu koparki. Podwozie kołowe rzeczywiście jest bardzo popularne w wielu miejskich zastosowaniach, ale zupełnie nie sprawdza się w trudnych, górzystych warunkach – tam, gdzie podłoże jest niestabilne, koła mogą się zakopać, a maszyna łatwo traci przyczepność. Podwozie gąsienicowe to już trochę lepszy wybór na trudny teren, bo dobrze rozkłada masę i umożliwia pokonywanie błota czy piasku, jednak koparki gąsienicowe mają ograniczoną zdolność przemieszczania się po bardzo stromych zboczach czy przez przeszkody terenowe takie jak wystające korzenie czy kamienie. Gąsienice zapewniają stabilność przede wszystkim na płaskich albo tylko lekko pochyłych powierzchniach. Natomiast podwozie pływające to zupełnie inna kategoria – takie maszyny projektuje się specjalnie do pracy na wodzie, w strefach bagiennych lub płytkiej wodzie. Koparka pływająca posiada pontony lub szczelne zbiorniki wypornościowe, co pozwala jej unosić się na wodzie, ale nie daje żadnej przewagi na suchym, stromym terenie. Często spotykam się z opinią, że każda maszyna z nietypowym podwoziem to od razu pojazd pływający albo gąsienicowy – to jednak bardzo duże uproszczenie. Koparki kroczące wyróżniają się możliwością niezależnego ustawiania każdego z elementów podwozia, co pozwala im dosłownie 'chodzić' po zboczach, przeprawiać się przez rowy i pokonywać przeszkody, których nie dałoby się przejechać kołem czy gąsienicą. Brakuje im natomiast cech typowych dla sprzętu pływającego. Dobierając maszynę do zadania, warto spojrzeć szerzej niż tylko na standardowe podwozia – a podwozie kroczące, choć spotykane najrzadziej, jest tu zdecydowanie najlepszym wyborem dla pokazanych warunków.