Profil podłużny drogi to jeden z kluczowych rysunków w projektowaniu tras drogowych, bo dzięki niemu widać rzeczywistą długość odcinka między danymi punktami charakterystycznymi, a nie tylko odległość w poziomie. Na załączonym rysunku można zauważyć, że droga zaczyna się w punkcie 0+000, a kończy na 0+105, co oznacza 105 metrów długości odcinka, licząc od początku. To podejście jest zgodne z przyjętymi standardami branżowymi – w normach drogowych zawsze oznaczamy kilometry i metry w taki sposób, a wartości odczytujemy bezpośrednio z profilu. Moim zdaniem to bardzo praktyczne, bo dzięki temu łatwiej jest od razu zlokalizować każdy fragment w terenie i nie ma wątpliwości, ile dokładnie ma cały odcinek. Warto pamiętać, że długość odcinka podaje się w metrach z dokładnością do pełnych metrów, jeśli nie ma potrzeby większej precyzji, co na tym rysunku jasno widać. W praktyce na budowie, przy przygotowywaniu kosztorysów czy harmonogramów, taka precyzja wystarcza i pozwala lepiej planować prace ziemne czy układanie warstw konstrukcyjnych drogi. Długość profilu odczytuje się właśnie z oznaczeń kilometrażowych, a nie z osi pionowej czy przypadkowych fragmentów rysunku. Dobrze wiedzieć, skąd te liczby się biorą – bo potem na egzaminie czy w pracy to jest podstawa logicznego myślenia o całej inwestycji.
Mylenie długości profilu podłużnego drogi często wynika z nieprawidłowego odczytania oznaczeń kilometrażowych na rysunku lub z nieuwzględnienia skali i sposobu prezentacji danych. Bardzo częstym błędem jest kierowanie się wyłącznie linią poziomą osi Y, czyli wysokościami terenu, które pokazują rzędne, a nie długość. W praktyce długość profilu określa się na podstawie kilometrażu, czyli różnicy między początkiem i końcem odcinka – tu od 0+000 do 0+105. Niektórzy zdający potrafią pomylić się, gdy widzą 100 m, bo wydaje się to „okrągłą” i logiczną liczbą, ale w rzeczywistości odcinek może mieć długość nieco inną, wynikającą z realnej geometrii trasy. Podobnie wybór wartości 1 000 m lub 1 050 m często bierze się ze skojarzeń z dużymi projektami lub mylenia skali rysunku z rzeczywistością; w praktyce takie liczby występują w wielokilometrowych zadaniach, a tu rysunek dotyczy wyłącznie krótkiego, technicznego fragmentu. Warto podkreślić, że długości typu 103,11 m (jak w parametrze l = 103,11 m na rysunku) wynikają z uwzględnienia przebiegu pochylenia, ale w zadaniach egzaminacyjnych liczymy długość projektową w metrach od początku do końca kilometrażu. Takie nieporozumienia biorą się często z braku praktyki w czytaniu dokumentacji projektowej lub zbyt szybkiego „przelatywania” wzrokiem po rysunku bez analizy szczegółów. Najlepszą praktyką jest zawsze patrzenie na kilometraż i sprawdzanie, czy zgadza się on z podziałką poziomą – a nie mylenie tego z wysokościami czy długością po linii prostej na arkuszu. Z mojego doświadczenia wynika, że umiejętność szybkiego i poprawnego odczytania takich danych bardzo się przydaje nie tylko na egzaminach, ale i później, już na budowie czy w biurze projektowym.