Rysunek przedstawia przekrój drogi dojazdowej o nawierzchni brukowcowej, co widać po wyraźnie zaznaczonych, dużych, prostokątnych lub nieregularnych elementach górnej warstwy – to charakterystyczne ułożenie kamieni brukowych, zwanych brukowcem. Każdy, kto miał okazję widzieć starą drogę wiejską lub miejską ulicę z kamieni, pewnie od razu skojarzył układ pokazany na obrazku. Brukowce to materiał bardzo wytrzymały, często spotykany w miejscach o dużym obciążeniu ruchem, zwłaszcza w przeszłości. Współcześnie stosuje się bruk raczej w miejscach o znaczeniu historycznym, rekreacyjnym albo tam, gdzie liczy się estetyka i trwałość. Pod spodem widać warstwy podbudowy – najczęściej tłuczeń i podsypka piaskowa, co zapewnia odpowiedni drenaż i stabilność. Standardy budowy takich nawierzchni opisują m.in. wytyczne techniczne WT-4 oraz instrukcje ITB, gdzie jasno określone są spadki poprzeczne (dla odpływu wody), sposób wykonania podbudowy i właściwy dobór materiału. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę, że brukowce mają bardzo długą żywotność i dobrze radzą sobie na gruntach nieprzepuszczalnych, co również potwierdza pokazany przekrój. Z praktyki wiem, że takie drogi są nieco trudniejsze w utrzymaniu, ale ich zaletą jest wysoka odporność na deformacje pod wpływem ciężkiego ruchu.
Wybór odpowiedzi żwirowa, asfaltowa lub tłuczniowa może wynikać z mylnego rozpoznania warstw nawierzchni lub niewłaściwej interpretacji rysunku technicznego. Żwirowa nawierzchnia ma strukturę sypką i nie tworzy zwartej, geometrycznie uporządkowanej powierzchni – kamienie są drobne, a całość nie przypomina ułożonych bloków. W praktyce żwirowe drogi stosuje się na bardzo mało obciążonych trasach, gdzie nie wymaga się dużej trwałości czy równości. Asfaltowa nawierzchnia jest natomiast gładka, jednolita, bez widocznych podziałów czy kamieni – to warstwa czarnej masy bitumicznej, stosowana szeroko na drogach publicznych, ale jej przekrój nie pokazuje poszczególnych kamieni. Tłuczniowa nawierzchnia, choć opiera się na kruszywach łamanych, również nie tworzy regularnych, dużych elementów na powierzchni – tłuczeń to drobniejsze, ostrokrawędziste kamienie, które układają się w warstwy wiążące się pod naciskiem ruchu, ale nie wyglądają jak ułożone brukowce. Typowym błędem jest zakładanie, że każda kamienna struktura to tłuczeń, jednak prawdziwy bruk od razu rzuca się w oczy przez swój uporządkowany, „klockowy” układ. Moim zdaniem warto zawsze patrzeć na kształt i rozmieszczenie elementów nawierzchni – w branży drogowej jest to podstawowa umiejętność podczas rozpoznawania typu konstrukcji. Standardy projektowania i budowy jasno wyróżniają brukowce od innych nawierzchni, m.in. przez wymagania dotyczące spadków, rodzaju podbudowy i zastosowań – to właśnie pokazuje ten przekrój. W praktyce znajomość tych szczegółów pozwala uniknąć kosztownych błędów w projektowaniu czy modernizacji dróg.