Na schemacie przydomowej oczyszczalni ścieków oznaczenie numerem 6 to kominek wentylacyjny. To bardzo ważny element każdej instalacji tego typu — odpowiada za prawidłowe usuwanie gazów powstających w procesie rozkładu ścieków, głównie dwutlenku węgla, siarkowodoru czy metanu. Praktyka pokazuje, że bez kominka wentylacyjnego w instalacji może dojść do kumulacji niebezpiecznych gazów, powstawania przykrego zapachu w pobliżu rozsączenia, a także zaburzenia procesów biologicznych w złożu. Co istotne, dobre praktyki branżowe oraz wytyczne producentów oczyszczalni i normy (np. PN-EN 12566) zalecają, aby kominek wentylacyjny był wyprowadzony minimum 0,5–1,0 m ponad powierzchnię terenu i znajdował się na końcu drenażu rozsączającego. W praktyce, na budowie często spotykałem się z przypadkami, kiedy brak odpowiedniego odpowietrzenia powodował cofanie się zapachów do budynku, co jest typowym błędem wykonawczym. Porządnie zamontowany kominek wentylacyjny nie tylko poprawia komfort użytkowania, ale też wpływa pozytywnie na długowieczność całej instalacji. Moim zdaniem jest to jeden z tych detali, które potrafią zrobić naprawdę dużą różnicę w funkcjonowaniu przydomowej oczyszczalni.
Odpowiedzi, takie jak wentylacja wysoka złoża, studnia chłonna czy osadnik gnilny, wynikają często z nieporozumień dotyczących funkcji poszczególnych elementów przydomowej oczyszczalni ścieków. Wentylacja wysoka złoża zazwyczaj odnosi się do systemów złożowych, w których powietrze jest doprowadzane do materiału filtrującego w inny sposób niż przez kominek na końcu drenażu. Nie jest to tożsame z przedstawionym na rysunku elementem, który wyprowadza gazy na zewnątrz ponad powierzchnię ziemi. Studnia chłonna to osobna konstrukcja służąca do rozsączania oczyszczonych ścieków w grunt, zazwyczaj w formie pionowego odwiertu lub dużego otworu wypełnionego materiałem przepuszczalnym — na schemacie jej nie widać, a numer 6 nie odpowiada takiej lokalizacji. Osadnik gnilny natomiast to pierwszy podstawowy zbiornik, w którym zachodzi beztlenowy rozkład ścieków i wstępne oddzielenie części stałych od cieczy; na rysunku jest on oznaczony zupełnie innym numerem i jego położenie jest dużo bliżej budynku. Często spotykam się z tym, że osoby uczące się o oczyszczalniach mieszają te pojęcia, bo wszystkie te elementy występują w obrębie oczyszczalni, ale mają zupełnie różne zadania. W praktyce pomylenie kominka wentylacyjnego z powyższymi elementami może prowadzić do błędnego projektowania lub wykonania instalacji, co owocuje problemami eksploatacyjnymi, takimi jak nieprzyjemne zapachy, brak odpowiedniej pracy bakterii czy nawet uszkodzenia systemu. Z mojego doświadczenia wynika, że kluczowe jest rozumienie, gdzie i dlaczego stosujemy dany komponent – kominek wentylacyjny na końcu drenażu to absolutna podstawa nowoczesnych, poprawnie funkcjonujących przydomowych oczyszczalni zgodnych ze sztuką budowlaną i aktualnymi normami.