Dobry wybór – właśnie taką wartość powinno się wskazać przy obliczaniu objętości hałdy piasku z wykopu o tych wymiarach. Cały szkopuł tkwi w tzw. wskaźniku spulchnienia. Gdy piasek jest wydobywany z gruntu, a potem odkładany na hałdzie, jego objętość rośnie – cząstki nie układają się już tak ciasno jak w naturalnym środowisku. W tabeli podano, że spulchnienie dla suchego piasku bez spoiwa wynosi od 5 do 15%. W praktyce inżynierskiej zaleca się przyjmować wartości z górnego przedziału, bo zawsze lepiej mieć zapas miejsca na składowisku niż potem się martwić, że hałda się nie mieści. Z wykopu o wymiarach 10×10×1 m uzyskujemy 100 m³ gruntu. Po uwzględnieniu spulchnienia 15%, objętość hałdy wynosi 100 m³ × 1,15 = 115 m³. Odpowiedź 105–115 m³ jest więc zgodna z dobrymi praktykami budowlanymi i literatura fachową (np. normy PN-EN dotyczące robót ziemnych). W praktyce często się spotyka, że inwestorzy albo projektanci zakładają nawet jeszcze większy współczynnik bezpieczeństwa, żeby uniknąć niespodzianek podczas transportu czy magazynowania. Warto pamiętać, że podobne zasady obowiązują również przy innych rodzajach gruntu, choć wartości spulchnienia się różnią. Kto pracuje przy robotach ziemnych, wie jak ważne są takie drobne szczegóły – potrafią wpłynąć na cały harmonogram robót lub logistykę na budowie.
Warto się przyjrzeć, skąd biorą się błędne oszacowania objętości hałdy piasku pochodzącego z wykopu. Najczęściej wynika to z pominięcia, zaniżenia lub niewłaściwego zrozumienia zjawiska spulchnienia. Gdy grunt jest wydobywany, jego struktura naturalna ulega rozluźnieniu i pojawia się więcej pustych przestrzeni pomiędzy ziarnami. To oznacza, że ta sama masa piasku w hałdzie zajmuje więcej miejsca niż w wykopie. W tabeli wskazano, że spulchnienie dla sypkiego, suchego piasku bez spoiwa mieści się w przedziale 5–15%. W praktyce przyjmuje się zazwyczaj wartości bliższe górnej granicy, bo warunki terenowe rzadko kiedy pozwalają na idealne zagęszczenie hałdy. Przy wykopie o objętości 100 m³, zwiększenie o 5% daje 105 m³, a o 15% już 115 m³. Jeśli ktoś wskazał objętość w zakresie 85–100 m³ albo 95–100 m³, to prawdopodobnie zapomniał o spulchnieniu lub sądził, że piasek po rozłożeniu na hałdzie zostanie zagęszczony do stanu pierwotnego, co na budowie się praktycznie nie zdarza – zwłaszcza bez dodatkowego sprzętu i procesu zagęszczania. Opcja 100–105 m³ bazuje na minimalnej wartości spulchnienia (5%), co z mojego doświadczenia jest raczej podejściem zbyt optymistycznym, szczególnie przy dużych objętościach i zmiennych warunkach terenowych. Praktyka pokazuje, że niedoszacowanie objętości hałdy potrafi poważnie skomplikować logistykę budowy i spowodować niepotrzebne nerwy. Dlatego tak ważne jest, aby zawsze uwzględniać nie tylko średnie, ale i maksymalne wartości spulchnienia – to jest zgodne ze sztuką budowlaną i zabezpiecza przed błędami przy planowaniu prac ziemnych.