Odpowiedź 0,2 m jest prawidłowa, bo zgodnie z kartą otworu geologicznego warstwa piasku gliniastego próchniczego (oznaczona jako PgH) występuje od powierzchni terenu do głębokości właśnie 0,20 m. Takie dane są kluczowe w praktyce geotechnicznej, szczególnie gdy planuje się fundamentowanie lub wykonywanie wykopów pod instalacje. Z mojego doświadczenia istotne jest, by zawsze zwracać uwagę na dokładne opisy litologiczne w kartach otworów – taka precyzja może mieć spore znaczenie, bo nawet pozornie niewielkie różnice głębokości mogą wpływać na dobór technologii czy rodzaj zabezpieczeń wykopu. Warto przy okazji pamiętać, że piasek gliniasty próchniczy, jako warstwa powierzchniowa, często wiąże się z obecnością materii organicznej, co może wpływać na jego właściwości nośne – i dlatego w standardach budowlanych (np. PN-B-02481:1998) podkreśla się konieczność usuwania takich warstw przed rozpoczęciem robót ziemnych. Zwrócenie uwagi na poprawne rozpoznanie tej warstwy to jedna z podstawowych dobrych praktyk branżowych – ułatwia to uniknięcie błędów projektowych i wykonawczych. Często spotykam się z sytuacjami, gdzie zbyt powierzchowna analiza dokumentacji prowadzi do niepotrzebnych komplikacji na budowie, więc warto to mieć zawsze z tyłu głowy.
Przy analizie kart otworów geologicznych nietrudno popełnić błąd, gdy nie zwraca się uwagi na szczegóły w opisie litologicznym i zakresie głębokości poszczególnych warstw. Odpowiedzi sugerujące, że piasek gliniasty próchniczy zalega głębiej niż 0,2 m (czyli 1,1 m, 1,3 m lub 1,8 m), wynikają najczęściej z nieuwzględnienia faktu, że każda kolejna warstwa w profilu oznacza zupełnie inny typ gruntu o odmiennych właściwościach fizykomechanicznych. Z mojego doświadczenia często spotyka się takie błędne rozumowanie, gdy ktoś interpretuje całą strefę od powierzchni aż do głębszego poziomu jako jednolitą warstwę, nie patrząc na wyraźne rozgraniczenia w kolumnie 'Opis litologiczny'. Tymczasem karta wyraźnie pokazuje, że piasek gliniasty próchniczy występuje tylko w strefie 0,00–0,20 m, a zaraz poniżej zaczynają się już inne grunty: piasek gliniasty brązowy, glina piaszczysta i tak dalej. Błędne interpretacje wynikają także z niewłaściwego odczytywania tabeli, na przykład przez nieuwzględnienie, że kolejne pozycje w kolumnie głębokości oznaczają koniec jednej i początek następnej warstwy, a nie jej grubość. W rzeczywistości, przy projektowaniu fundamentów, omyłkowe założenie większej grubości warstwy próchniczej może prowadzić do poważnych błędów konstrukcyjnych – przykładowo, fundamenty mogą osiąść znacznie głębiej, niż zakłada projekt, jeśli nie usunie się całkowicie tej słabszej warstwy. Branżowe dobre praktyki oraz normy wymagają, by przed rozpoczęciem prac ziemnych dokładnie rozpoznać układ warstw i na tej podstawie podejmować decyzje projektowe. Pomijając takie niuanse, można wpędzić się w niepotrzebne koszty czy nawet ryzyko awarii budowli, więc warto mieć to na uwadze.