Kwalifikacja: BUD.21 - Organizacja i prowadzenie robót związanych z budową obiektów inżynierii środowiska

W przypadku tego typu instalacji łatwo pomylić ich przeznaczenie, szczególnie jeśli nie miało się do czynienia z dużymi robotami ziemnymi. Igłofiltry nie są elementem studni chłonnych – te ostatnie służą do rozsączania wód opadowych do gruntu, a nie do usuwania nadmiaru wody. Z kolei drenaż rozsączający to system przewodów perforowanych rozkładanych płytko pod powierzchnią terenu, przez które woda jest stopniowo rozprowadzana i wsiąka w podłoże, ale nie służy on do aktywnego obniżania zwierciadła wód gruntowych. Instalacje nawadniające natomiast mają odwrotną funkcję – dostarczają wodę do gleby, szczególnie na terenach suchych i w rolnictwie, a nie ją usuwają. To typowy błąd myślowy, że każda instalacja z rurami i przewodami kojarzona jest z nawadnianiem lub rozsączaniem – tutaj jednak zastosowano rozwiązanie odwrotne, służące do czasowego odprowadzenia wody gruntowej z obszaru budowy lub modernizowanego terenu. Prawidłowe rozumienie funkcji igłofiltrów jest kluczowe, ponieważ ich nieprawidłowe użycie lub błędne założenia projektowe mogą prowadzić do poważnych problemów budowlanych, takich jak osiadanie gruntów czy nawet awarie konstrukcji. W praktyce inżynierskiej zawsze należy rozróżniać między systemami, których zadaniem jest zatrzymanie czy rozprowadzenie wody, a tymi, które mają ją efektywnie usunąć – igłofiltry to zdecydowanie ten drugi przypadek, świetnie sprawdzający się przy realizacji głębokich wykopów, gdzie poziom wód gruntowych przeszkadza w prowadzeniu prac ziemnych i fundamentowych.