To urządzenie na zdjęciu to klasyczny wodomierz przemysłowy, czyli przyrząd służący do pomiaru objętości przepływu wody. W praktyce wodomierze takie montuje się w instalacjach wodociągowych w celu dokładnego rozliczania zużycia wody, zarówno w sektorze prywatnym, jak i przemysłowym. Warto zauważyć, że wodomierz nie tylko mierzy chwilowy przepływ, ale przede wszystkim sumuje objętość wody, która przepłynęła przez dany odcinek rurociągu. Jest to kluczowe dla monitoringu zużycia i rozliczeń z dostawcą wody – moim zdaniem bez takiego przyrządu ciężko byłoby prowadzić jakąkolwiek sensowną gospodarkę wodną. Standardy branżowe, np. PN-EN ISO 4064, jasno określają wymagania dotyczące dokładności i konstrukcji wodomierzy. Co ciekawe, wodomierze są projektowane tak, by nie wpływać znacząco na ciśnienie w instalacji, czyli nie są elementem regulacyjnym. W praktyce spotyka się je wszędzie, gdzie trzeba rzetelnie rozliczyć się za wodę – od bloków mieszkalnych, przez zakłady przemysłowe aż po gospodarstwa rolne. Dobrą praktyką jest regularna legalizacja wodomierzy, bo od tego zależy wiarygodność pomiarów i uczciwość rozliczeń. Z doświadczenia wiem, że często myli się wodomierze z zaworami czy manometrami, ale te urządzenia mają zupełnie inne funkcje.
Na pierwszy rzut oka można mieć wątpliwości, do czego dokładnie służy taki niebieski przyrząd, ale warto rozróżnić funkcje pomiarowe od regulacyjnych. Zdarza się, że ktoś patrząc na wodomierz, myli go z zaworem odcinającym albo nawet z manometrem, ponieważ wszystkie te urządzenia są montowane w instalacjach hydraulicznych i wyglądają podobnie masywnie. Jednak manometry mierzą ciśnienie, a nie objętość czy przepływ. Wodomierz, jak sama nazwa wskazuje, służy do mierzenia ilości wody, która przepłynęła przez konkretny odcinek instalacji, a nie do monitorowania ciśnienia. Z kolei zawory stosuje się do regulacji lub zamykania przepływu – nie do jego pomiaru. Znam przypadki, że ktoś uznawał wodomierz za narzędzie do regulacji przepływu, co jest technicznie niepoprawne, bo wodomierz nie posiada mechanizmu regulacyjnego, a jego przekręcanie grozi uszkodzeniem przyrządu i utratą legalizacji. Często zapomina się też, że w nowoczesnych instalacjach podział zadań jest bardzo wyraźny: każde urządzenie ma dokładnie określoną funkcję, zgodną z odpowiednimi normami – np. PN-EN ISO 4064 dla wodomierzy, PN-EN 837 dla manometrów czy PN-EN 1074 dla zaworów. Jeśli więc chodzi o pomiar ciśnienia czy regulację ciśnienia lub przepływu, stosuje się zupełnie inne urządzenia, najczęściej z dodatkowymi zabezpieczeniami. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszym błędem jest utożsamianie funkcji pomiarowej z regulacyjną, co w praktyce prowadzi do złych decyzji przy projektowaniu czy eksploatacji instalacji wodnych. Warto zawsze kierować się instrukcją i przeznaczeniem konkretnego urządzenia – to podstawa bezpiecznej i efektywnej pracy całego systemu.