Dokładnie tak – 14 263,50 zł to prawidłowy całkowity koszt budowy tej oczyszczalni, przy założeniu podanych w zadaniu. Kluczowe było najpierw poprawne zsumowanie wszystkich kosztów materiałów: oczyszczalni (9 600 zł), przepompowni (1 450 zł) oraz pospółki (1 800 zł). W sumie daje to 12 850 zł. Następnie trzeba było wyliczyć procentowe koszty usług – montaż (10% z 12 850 zł, czyli 1 285 zł) oraz transport (1% z 12 850 zł, czyli 128,50 zł). Dopiero po dodaniu tych dwóch wartości do sumy kosztów materiałów uzyskujemy 12 850 zł + 1 285 zł + 128,50 zł = 14 263,50 zł. W praktyce branżowej takie podejście procentowe jest bardzo powszechne – montaż i transport często liczone są jako odsetek wartości materiałów, żeby uprościć kosztorysowanie i uniknąć pomyłek przy dużych projektach. Moim zdaniem, umiejętność takiego liczenia przydaje się nie tylko przy oczyszczalniach – podobnie wycenia się montaż instalacji sanitarnych, systemów grzewczych czy nawet fotowoltaiki. Warto zawsze zwracać uwagę, od jakiej wartości liczymy procent, bo niektórzy próbują doliczać np. montaż od całości, a nie tylko od materiałów – i wtedy wychodzą zupełnie inne sumy. Z doświadczenia powiem, że w realnej pracy na budowie często spotyka się podobne zadania i dobrze mieć tę rutynę myślenia – najpierw suma, potem procenty, a na koniec wszystko skrupulatnie zebrać. To też dobry przykład, że nawet proste procenty mogą zaskoczyć, jeśli człowiek się zagapi lub nie wyjmie kalkulatora.
Wiele osób podczas obliczania kosztorysu inwestycji budowlanej wpada w pułapkę nieuwzględnienia wszystkich elementów naraz albo błędnego naliczania procentów. Problem zazwyczaj pojawia się, gdy ktoś zsumuje same ceny materiałów i uzna, że to już całość, nie doliczając usług dodatkowych, takich jak montaż czy transport. Często spotykam się z sytuacją, gdzie uczniowie źle interpretują, od jakiej kwoty należy liczyć procenty – mylą się, sumując najpierw koszty usług, a potem próbując narzucić na nie kolejne procenty, co daje zawyżony wynik. Zdarza się też, że ktoś przypadkowo wliczy procent nie od sumy materiałów, ale od pojedynczego składnika, przez co wynik jest zaniżony. W tym zadaniu kluczowe było zrozumienie, że zarówno montaż, jak i transport mają być wyliczone od całkowitej wartości materiałów, czyli sumy oczyszczalni, przepompowni i pospółki. Pomijając któryś element, albo myląc podstawę dla procentów, bardzo łatwo dojść do odpowiedzi typu 12 850,00 zł (sama suma materiałów, bez usług) albo 14 135,00 zł (z błędnie zaokrąglonym transportem lub niepełnym doliczeniem usług). Bywa też, że przy sumowaniu ktoś do wyliczonej wartości materiałów najpierw doda jeden procent, potem od całości kolejne 10% – co daje zawyżony koszt końcowy, jak w odpowiedzi 14 276,35 zł. To taki typowy błąd „procent od sumy z usługą”, nie od czystych materiałów. Moim zdaniem, bardzo przydatną umiejętnością jest zawsze rozpisanie po kolei: najpierw suma materiałów, potem osobno montaż i transport liczony z tej sumy i dopiero na końcu całość zsumować. W praktyce branżowej niejednokrotnie widziałem, jak przez takie pomyłki firmy źle wyceniały inwestycję i traciły na tym zyski. Dlatego warto odruchowo sprawdzać, czy procentowe koszty odnoszą się na pewno do tej właściwej bazy – wtedy wyliczenia są jasne i zgodne z rzeczywistością.