Prawidłowa odpowiedź wynika z prawidłowego odczytania cen brutto za przyjęcie poszczególnych rodzajów odpadów i dokładnego przemnożenia ich przez odpowiednie masy. Dla 3 ton odpadów z targowisk (kod 20 03 0), stawka brutto wynosi 313,10 zł/Mg, zatem 3 × 313,10 zł to daje 939,30 zł. Dla 2 ton odpadów ze studzienek kanalizacyjnych (kod 20 03 06), cena brutto to 203,93 zł/Mg, czyli 2 × 203,93 zł to 407,86 zł. Suma obu tych wartości daje nam 1347,16 zł. To właśnie ten sposób liczenia stosuje się w praktyce – każda pozycja na fakturze rozliczana jest osobno według tabeli cennika, bez żadnego zaokrąglania czy mieszania rodzajów odpadów. W branży gospodarki odpadami kluczowe jest bardzo precyzyjne rozliczanie masy i ceny, bo to na tej podstawie powstają dokumenty finansowe i sprawozdania środowiskowe. Z mojego doświadczenia – często spotykanym problemem jest nieuwzględnienie stawek brutto (z VAT), a przecież w praktyce to kwota brutto jest kwotą końcową, jaką faktycznie płaci klient. Ważne jest też, by każda partia odpadu miała swój kod i była rozliczana osobno, tak jak było tu opisane. Takie podejście minimalizuje ryzyko pomyłek i jest zgodne z dobrymi praktykami księgowymi oraz obowiązującymi przepisami prawa dotyczącego gospodarki odpadami.
Podanie innej kwoty niż 1347,16 zł zwykle wynika z kilku typowych pomyłek, które dość często zdarzają się nawet osobom mającym już pewne doświadczenie w branży odpadowej. Po pierwsze, można nie zauważyć, że ceny podane są już jako kwoty brutto, czyli zawierają podatek VAT – a to właśnie wartość brutto jest tą, którą faktycznie płaci dostawca odpadów. Próby przeliczania jeszcze raz VAT albo operowania na cenach netto automatycznie prowadzą do zaniżenia lub zawyżenia końcowej kwoty. Drugi częsty błąd to uśrednianie cen zamiast rozbicia ich na konkretne rodzaje odpadów i wyliczenia osobno dla każdej frakcji. Standardy branżowe i przepisy jasno mówią, że każdy rodzaj odpadu należy rozliczyć niezależnie, zgodnie z tabelą opłat i masą przekazaną na wagę. Pominięcie tego powoduje, że suma nie zgadza się z rzeczywistością. Zdarza się też, że ktoś przypadkiem przelicza wszystko na jedną stawkę (np. mnożąc łączną masę przez stawkę „na oko” lub przez cenę dla tylko jednego odpadu), co jest błędem, bo w systemach ewidencji odpadów i na fakturach takie uproszczenia są niedopuszczalne. W praktyce, każda partia odpadu musi być osobno zważona i rozliczona zgodnie z kodem – to kluczowe dla prawidłowości rozliczeń i zgodności z dokumentacją środowiskową. Moim zdaniem, bardzo istotne jest, aby zawsze sprawdzać, czy operujemy na danych brutto, bo to one są podstawą do płatności i raportowania. Takie skrupulatne podejście ułatwia potem wszelkie kontrole i audyty, a także pozwala uniknąć problemów z kontrahentami czy urzędami. Zawsze warto poświęcić chwilę na dokładne sprawdzenie tabeli, bo nawet niewielka pomyłka może mieć konsekwencje finansowe czy prawne – szczególnie w gospodarce odpadami, gdzie przepisy są dość restrykcyjne.