Wiadro perforowane w studzience kanalizacyjnej to bardzo praktyczny, choć często niedoceniany element. Jego główną rolą jest separacja większych zanieczyszczeń stałych, takich jak liście, papierki, patyczki czy nawet drobne gałęzie, które spływają z powierzchni ulic razem z wodą deszczową. Dzięki perforacji, woda może swobodnie przepływać dalej do komory osadnika, a te większe odpady zostają zatrzymane i można je łatwo usunąć podczas okresowych przeglądów czy czyszczenia. W praktyce, brak takiego wiadra szybko prowadziłby do zapychania się dalszych odcinków kanalizacji – moim zdaniem, to rozwiązanie naprawdę robi różnicę w codziennym funkcjonowaniu systemu odwodnienia ulic. Wiadro nie zatrzymuje drobnych frakcji, jak piasek czy tłuszcze, bo do tego są inne technologie (np. osadniki, separatory). Zgodnie z normami PN-EN 124 oraz wytycznymi branżowymi, takie rozwiązania stosuje się głównie w miejscach o dużym udziale zanieczyszczeń organicznych z ulic, chodników czy placów. Spotyka się to praktycznie w każdej studzience wpustowej montowanej przy drogach miejskich. Warto wspomnieć, że regularne czyszczenie tych wiader zdecydowanie przedłuża żywotność całej kanalizacji i ogranicza ryzyko występowania podtopień.
Wiele osób mylnie zakłada, że wiadro perforowane w studzience kanalizacyjnej służy do zatrzymywania różnych frakcji zanieczyszczeń, takich jak tłuszcze, drobnoziarnisty piasek czy substancje ropopochodne. Jest to jednak nieporozumienie, wynikające często z niewłaściwego rozumienia, jak zbudowany i jak funkcjonuje system kanalizacyjny. Wiadro perforowane nie jest filtrem precyzyjnym ani separatorem substancji chemicznych. Jego otwory są na tyle duże, że bez problemu mogą przez nie przechodzić drobiny piasku czy tłuszczu, które i tak nie są wychwytywane na tym etapie. Drobnoziarnisty piasek opada dopiero w komorze osadnika, która znajduje się niżej i działa na zasadzie sedymentacji – to tam zatrzymują się drobne cząstki mineralne. Tłuszcze oraz substancje ropopochodne wymagają natomiast specjalistycznych separatorów, które montuje się osobno w miejscach szczególnie narażonych, np. przy parkingach czy stacjach paliw. W praktyce, jeśli ktoś liczyłby na to, że wiadro perforowane wychwyci tłuszcze lub produkty ropopochodne, to bardzo szybko przekonałby się, że te substancje przechodzą dalej do kanalizacji, niosąc ryzyko zanieczyszczenia środowiska wodnego. Takie myślenie bierze się często z utożsamiania wszystkich urządzeń w studzience jako filtrów do wszystkiego, a to duży błąd – każda część ma swoją ściśle określoną funkcję. Przestrzeganie tych zasad i znajomość konstrukcji studzienek to podstawa przy projektowaniu i eksploatacji kanalizacji zgodnie z normami i dobrą praktyką branżową.