Kategorie: Obiekty inżynierii środowiska Uzdatnianie i zaopatrzenie w wodę Bezpieczeństwo i przepisy
Odpowiedź jest jak najbardziej trafiona, bo zgodnie z polskim Prawem wodnym (art. 33 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r.) wykonywanie studni na potrzeby gospodarstwa domowego nie wymaga pozwolenia wodnoprawnego, o ile planowany pobór wody nie przekracza 5 m³ na dobę. W praktyce oznacza to, że większość gospodarstw domowych – nawet tych z niewielkimi ogródkami – absolutnie się w tym limicie mieści. Dopiero jeśli ktoś planuje pobierać więcej niż 5 m³ wody dziennie (na przykład prowadząc większe gospodarstwo rolne, hodowle lub zakład usługowy), pojawia się obowiązek uzyskania pozwolenia wodnoprawnego. To jest bardzo ważny próg, bo przekroczenie tej ilości traktowane jest już jako istotne korzystanie z wód, które musi być kontrolowane przez organy państwowe pod kątem ochrony zasobów wodnych. Z mojego doświadczenia wynika, że niewielu właścicieli domów jednorodzinnych realnie przekracza ten limit – typowe zużycie wody przez rodzinę 4-osobową, nawet z podlewaniem ogródka, to zwykle około 0,5–1 m³ na dobę. Dobrym zwyczajem jest jednak dokładnie to policzyć przed rozpoczęciem wiercenia studni, bo przekroczenie limitu bez pozwolenia może skończyć się karą. Takie regulacje są dość sensowne: pozwalają zwykłym ludziom na korzystanie z własnej wody bez zbędnej biurokracji, a jednocześnie chronią zasoby wodne przed nadmiernym eksploatowaniem. W praktyce, jeśli planujesz studnię do domu i nie zamierzasz podlewać hektarów pola, to formalności są naprawdę znikome. Ale kiedy pojawia się większa skala – wtedy urząd już się włącza.