Odpowiedź jest prawidłowa, ponieważ tylko w Dziale 2 długość rurociągu wynosi dokładnie 4800 m. Wynika to z analizy harmonogramu pracy koparek. Koparka I wykonuje prace w Dziale 2 od dnia 9. do dnia 20., czyli przez 12 dni roboczych. Każdego dnia ta maszyna układa 400 m rurociągu, co daje razem 12 x 400 = 4800 m. To dokładnie długość, której szukamy. Bardzo często w praktyce budowlanej korzysta się z podobnych harmonogramów, by zoptymalizować wykorzystanie sprzętu i ludzi. Znajomość wydajności maszyn i umiejętność czytania takich tabel harmonogramowych to podstawa przy planowaniu robót liniowych, zwłaszcza w branży wodno-melioracyjnej. Moim zdaniem, takie zadania wymagają dużej uwagi na szczegóły – łatwo się pomylić, jeśli nie policzy się dokładnie dni pracy i nie uwzględni przerw czy zmiany sprzętu. Warto też pamiętać, że w rzeczywistości mogą pojawić się opóźnienia, ale w testach i projektach trzymamy się założeń z harmonogramu. Standardy branżowe zalecają zawsze zapisywać takie obliczenia, bo to potem pozwala wykazać poprawne gospodarowanie sprzętem na budowie. Takie praktyczne podejście bardzo się przydaje, bo w przyszłości w pracy zawodowej często będziesz planować podobne operacje.
Analizując odpowiedzi, warto zauważyć, że błędne określenie działu o długości 4800 m wynika najczęściej z nieuwzględnienia zarówno wydajności konkretnej koparki, jak i liczby dni roboczych przypadających na poszczególny dział. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszym błędem jest mechaniczne przemnożenie liczby dni przez wydajność jednej maszyny, bez uwzględnienia przerw czy zmiany sprzętu. W Dziale 1 koparka I pracuje przez 8 dni (od 1. do 8. dnia), co daje 8 x 400 = 3200 m. Nie jest to oczekiwana długość, a niektórzy mogą się pomylić, zakładając, że dłuższy okres pracy to od razu większa długość – tymczasem liczy się konkretny okres i wydajność. Z kolei w Dziale 3 koparka II pracuje 6 dni (1. do 6. dnia), co daje zaledwie 3600 m – tu łatwo pominąć fakt, że koparka o większej wydajności, ale pracująca krócej, nie osiągnie wymaganych 4800 m. W Dziale 4 prace trwają od 7. do 14. dnia, więc 8 dni przy wydajności 600 m/dzień daje 4800 m, ale harmonogram pokazuje, że koparka II wykorzystuje ten czas na dwa osobne odcinki, a długość nie pokrywa się z zapotrzebowaniem z pytania. Standardy planowania (np. normy PN-B) podkreślają konieczność sumowania rzeczywistych okresów pracy maszyn według harmonogramu, a nie na podstawie prostych założeń. Typowym błędem jest nieuwzględnienie przerw czy przesunięć w harmonogramie – w rzeczywistości często wpływa to na dokładność planowania robót ziemnych. Praca z harmonogramami wymaga więc nie tylko mechanicznego liczenia, ale i logicznej analizy kolejności robót i dostępności sprzętu. To dobre ćwiczenie na spostrzegawczość i praktyczne myślenie, bo w terenie nie ma miejsca na pomyłki – wszystko musi być dobrze zaplanowane, żeby nie generować dodatkowych kosztów i opóźnień.