Worki z cementem zdecydowanie powinny być przechowywane w pomieszczeniu zamkniętym. Cement to materiał wiążący, który bardzo łatwo pochłania wilgoć z powietrza. W kontakcie z wodą lub wysoką wilgotnością zaczyna zachodzić proces hydratacji, co może doprowadzić nawet do częściowego związania produktu w worku. Z praktyki wynika, że jeśli cement zostanie źle zabezpieczony, to potrafi po kilku dniach zamienić się w twardą bryłę – absolutnie nie nadaje się wtedy do użycia na budowie. Standardy branżowe jasno mówią, że cement powinno się składować w suchych, przewiewnych i szczelnych pomieszczeniach, najlepiej na podwyższeniach co najmniej 20 cm nad podłogą. To chroni go przed podciąganiem wilgoci od ziemi i zabezpiecza przed przypadkowym przemoczeniem (np. w trakcie intensywnych opadów). Na każdym placu budowy, a szczególnie tam, gdzie są duże otwarte przestrzenie, takie jak gospodarstwa stawowe, zabezpieczenie cementu jest podstawą dobrych praktyk. Warto też zwracać uwagę, żeby worki nie były układane zbyt wysoko, bo mogą się przewracać – zawsze stabilnie i w miejscu, gdzie wilgoć nie ma dostępu. W sumie, moim zdaniem, ochrona cementu to fundament dobrej organizacji magazynowej. W przeciwieństwie do płyt betonowych, kruszywa czy kręgów żelbetowych, cement jest po prostu bardzo wrażliwy na wilgoć i każda pomyłka w jego przechowywaniu to realne straty na budowie.
Wybierając materiały, które mogą być składowane na wolnym powietrzu, łatwo pomylić się, jeśli nie zna się charakterystyki poszczególnych surowców. Płyty betonowe oraz kręgi żelbetowe to wyroby gotowe, które nie wymagają specjalnej ochrony przed wilgocią czy zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Ich struktura jest już związana, a beton po odpowiednim dojrzewaniu staje się odporny na wodę, śnieg czy zmiany temperatur. Często właśnie takie elementy budowlane widuje się składowane na placach budów pod chmurką, czasem nawet przez dłuższy czas – i nie dzieje się im nic złego. Kruszywo budowlane natomiast to materiał sypki (jak żwir, piasek czy tłuczeń), którego również nie trzeba magazynować w zamknięciu. Oczywiście, przesadne zawilgocenie piasku może być kłopotliwe podczas robót ziemnych czy betonowania, ale w naszym klimacie i przy typowych zastosowaniach nie prowadzi to do trwałych szkód – jedynie chwilowo może utrudnić prace. Większość problemów na budowie bierze się z niedoceniania tej różnicy: cement, jako spoiwo hydrauliczne, jest bardzo wrażliwy na wilgoć i już kilkuprocentowy kontakt z wodą powoduje jego niszczenie, nawet jeśli wygląda na suchy z zewnątrz. Wielu początkujących budowlańców popełnia ten błąd, traktując cement jak inne materiały i składuje go razem z kruszywem czy prefabrykatami. To błąd, przez który można stracić całe partie materiału. Pamiętaj – tylko cement wymaga bezwzględnie szczelnego, suchego pomieszczenia magazynowego. Pozostałe wymienione materiały są pod tym względem o wiele łatwiejsze w przechowywaniu i standardy budowlane nie wymagają dla nich zamkniętych magazynów.