Wybór odpowiedzi 462 m-g jest jak najbardziej uzasadniony i zgodny z zasadami obliczania nakładów pracy w branży melioracyjnej. Przede wszystkim trzeba było przeliczyć długość wszystkich sączków w trzech działach, co daje nam 22 000 metrów bieżących. Następnie ważne było zastosowanie tzw. normatywu, czyli ile roboczogodzin przypada na wykonanie 100 metrów omawianego rurociągu – tutaj wynosi to 2,1 m-g. W praktyce wygląda to tak, że całkowitą długość sączków dzielimy przez 100, co daje nam 220. Potem wystarczy pomnożyć tę liczbę przez normatyw: 220 × 2,1 m-g = 462 m-g. Ten sposób obliczania jest bardzo popularny w kosztorysowaniu robót drenarskich i wynika z ogólnie przyjętych zasad sporządzania przedmiarów oraz kosztorysów budowlanych. Z mojego doświadczenia wynika, że dokładność takich obliczeń pomaga uniknąć poważnych błędów organizacyjnych na budowie, a także pozwala na racjonalne planowanie czasu pracy brygad wykonawczych – w końcu każda godzina pracy to realny koszt inwestycji. Często spotyka się przypadki, gdzie nieuwzględnianie normatywów prowadzi do niedoszacowania lub przeszacowania kosztów robót ziemnych. Dobrze, że rozumiesz, jak ważne jest stosowanie właściwych wskaźników jednostkowych – to podstawa w tej branży i niejednokrotnie przekłada się na sukces realizacyjny całego przedsięwzięcia.
Obliczenia nakładów czasu pracy przy wykonywaniu sączków wymagają bardzo precyzyjnego podejścia – nietrudno o pomyłkę, jeśli nie zrozumie się podstawowej zasady przeliczenia normatywów na rzeczywisty zakres robót. Wiele osób błędnie przyjmuje, że wystarczy przemnożyć normatyw przez jakąś wybraną część długości, na przykład tylko jeden z działów albo pomylić kolejność działań matematycznych. Często spotykaną pomyłką jest nieuwzględnienie całkowitej długości sączków, która tutaj wynosi aż 22 000 metrów, i przez to wynik oscyluje wokół wartości zdecydowanie zawyżonych lub zaniżonych, takich jak 593 m-g, 616 m-g czy 639 m-g. Moim zdaniem wynika to z przeoczenia etapu dzielenia sumarycznej długości przez 100 (bo normatyw dotyczy zawsze 100 metrów), albo po prostu z pomnożenia normatywu przez całą długość bez żadnych przeliczeń. W branży melioracyjnej oraz ogólnie przy pracy z kosztorysami roboty ziemne muszą być zawsze przeliczane według jednostek miary określonych w normach – zazwyczaj 100 m, 1 m³, itp. Każde inne podejście powoduje, że wynik jest niezgodny ze standardami zawodowymi i nie pozwala poprawnie zaplanować pracy ekip montażowych. Takie błędy myślowe niestety powtarzają się w praktyce bardzo często, szczególnie wtedy, gdy ktoś nie jest przyzwyczajony do pracy z tabelami przedmiarowymi lub normatywami. Warto zawsze poświęcić chwilę, by sprawdzić, czy liczba, przez którą mnożymy normatyw, na pewno odpowiada liczbie jednostek określonych w zadaniu – w tym wypadku 220 jednostek po 100 metrów. W codziennej praktyce zawodowej dokładność tych obliczeń jest kluczowa, bo każda pomyłka to realny problem na budowie i w kosztorysie inwestycji.