Kategorie: Systemy nawodnień i odwadniania Maszyny i sprzęt Organizacja i technologia robót
Słusznie wskazane zostały czynności 1 i 4, czyli mechaniczne wykopanie rowka koparką oraz mechaniczne zasypanie rurociągu. Obie te czynności są bardzo mocno uzależnione od głębokości, na jakiej projektuje się i układa rurociągi drenarskie. Im głębszy wykop – tym więcej ziemi trzeba usunąć, a później ponownie zasypać, co bezpośrednio wpływa na czas pracy sprzętu, zaangażowanie ludzi czy nawet dobór maszyn. Z mojego doświadczenia wynika, że na przykład przy płytkim drenażu na lekkich glebach prace idą szybko, ale kiedy trzeba zejść głębiej, wszystko się wydłuża: zarówno samo kopanie (bo ziemia jest bardziej zbita, trudniej wchodzi się maszyną), jak i potem zasypywanie (bo objętość gruntu jest większa, trzeba go bardziej ubić, aby nie powstały zapadliska w miejscu drenu). Standardy branżowe, np. wytyczne budowy systemów melioracyjnych, zawsze podkreślają, że głębokość wykopu jest jednym z kluczowych parametrów wpływających na organizację robót i czas ich trwania. Przy tej okazji warto jeszcze pamiętać, że głębokość wpływa również na dobór rurociągów – inne są wymagania wytrzymałościowe dla rur prowadzonych głęboko, niż dla tych pod płytką warstwą ziemi. Dodatkowo, głębokie wykopy wymagają często dodatkowych zabezpieczeń ścian, co też zwiększa czas wykonania poszczególnych etapów. Takie praktyczne podejście jest często omawiane na zajęciach praktycznych w szkołach branżowych czy kursach zawodowych – nie ma tu żadnych cudów: to właśnie mechaniczne wykopy i zasypy są najbardziej czasochłonne przy większych głębokościach.