Prawidłowa odpowiedź dotyczy tego, do czego w praktyce i zgodnie z zasadami melioracji używa się piezometrów, czyli pomiaru poziomu zwierciadła wody gruntowej. Piezometr to specjalna rura lub studzienka, którą osadza się w gruncie, żeby monitorować głębokość, na jakiej występuje woda gruntowa. To jest kluczowe przy projektowaniu i kontroli systemów odwodnieniowych, bo pozwala ocenić, czy działania melioracyjne rzeczywiście dają zamierzony efekt, na przykład skuteczne obniżenie poziomu wód gruntowych. Często spotykam się z tym w praktyce, że bez pomiarów w piezometrach żaden inżynier nie podejmie się odbioru robót melioracyjnych, bo to właśnie te dane są podstawą do decyzji, czy system działa poprawnie. Poziom zwierciadła wody gruntowej wpływa też na dobór technologii odwodnienia, głębokość układania rur drenarskich czy harmonogram prac polowych, szczególnie na glebach ciężkich, które długo trzymają wodę. W branży stosuje się normy takie jak PN-81/B-03020 dotyczące badań hydrogeologicznych, gdzie piezometry są jasno opisane jako podstawowy instrument. Moim zdaniem, kto umie prawidłowo interpretować dane z piezometrów, ten naprawdę rozumie, jak działa środowisko wodno-gruntowe na danym terenie, a to podstawa zarówno projektowania, jak i eksploatacji systemów melioracyjnych.
W pytaniu chodziło o funkcję piezometru w terenie przeznaczonym do zmeliorowania, dlatego warto rozważyć, do czego ten przyrząd faktycznie służy. Często pojawia się błąd polegający na utożsamianiu piezometru z badaniem innych właściwości gruntu, np. jego składu granulometrycznego czy układu warstw. Tymczasem te parametry określa się metodami geotechnicznymi, takimi jak wiercenia, sondowania czy próbki zabierane do laboratorium, gdzie analizuje się skład frakcyjny gleby albo wykonuje makroskopowe rozpoznanie profilu glebowego. Piezometry nie mają do tego żadnego zastosowania, bo nie dają informacji o składzie czy kolejności warstw – ich konstrukcja pozwala wyłącznie na obserwowanie poziomu wody, która napływa do piezometru przez perforacje na określonej głębokości. Podobnie błędne może być skojarzenie piezometru z monitorowaniem wahań wody w rzece – do tego służą wodowskazy albo limnigrafy, które pozwalają mierzyć zmiany poziomu lustra wód powierzchniowych, a nie podziemnych. Piezometry zakłada się właśnie tam, gdzie trzeba śledzić zmiany poziomu wód gruntowych, szczególnie na terenach podmokłych, w dolinach rzecznych, na polach uprawnych lub w miejscach planowanych inwestycji. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej błędy biorą się z pomieszania pojęć: piezometr to narzędzie typowo hydrogeologiczne, a nie geologiczne czy hydrologiczne w rozumieniu rzek. Dlatego, przy rozwiązywaniu takich pytań, warto zawsze zastanowić się, jaki jest cel danego pomiaru i które urządzenie jest do tego przeznaczone według obowiązujących standardów branżowych.