Schemat cyklu pracy przedstawiony na rysunku idealnie pasuje do pracy zgarniarki, czyli maszyny nr 2. To właśnie zgarniarka wykonuje swój cykl w taki sposób: nagarnianie urobku, przewóz na określoną odległość oraz wysypywanie materiału, a potem powrót na miejsce rozpoczęcia cyklu. Cała operacja odbywa się w ruchu, co odróżnia ją od np. koparek czy ładowarek, które raczej wykonują ruchy robocze na miejscu. Z mojego doświadczenia wynika, że zgarniarki są niezastąpione przy dużych robotach ziemnych, gdzie ważne jest szybkie przemieszczanie masy ziemi na średnie odległości, np. przy budowie dróg, lotnisk czy dużych placów. Zgarniarka nie tylko zbiera materiał z powierzchni, ale od razu go transportuje i rozprowadza w miejscu nasypu, przez co wyraźnie skraca czas realizacji inwestycji w porównaniu do innych rozwiązań. W praktyce operatorzy często chwalą sobie tę wszechstronność i wydajność tej maszyny, zwłaszcza na dużych, otwartych przestrzeniach. Warto pamiętać, że według wytycznych norm branżowych maszyny te zaleca się stosować tam, gdzie niwelacje lub przemieszczanie gruntu odbywa się na dystansach do ok. 1–1,5 km. Takie podejście to już standard na nowoczesnych placach budowy, bo pozwala ograniczyć liczbę maszyn i ludzi na froncie robót.
Wielu osobom wydaje się, że cykl pracy związany z nagarnianiem, przewozem i wysypywaniem materiału może dotyczyć koparki, ładowarki czy nawet walca. I tutaj pojawia się typowy błąd myślowy – zakładamy, że każda maszyna do robót ziemnych musi koniecznie mieć podobny przebieg pracy. Tymczasem koparka, czyli maszyna pierwsza, pracuje w miejscu, wykonując ruchy przegubowe ramienia i łyżki – kopie, obraca się i przenosi urobek do środka transportu, ale nie przewozi materiału na większe odległości sama. Z kolei maszyna trzecia, czyli najprawdopodobniej trencher albo frezarka do rowów, działa w sposób ciągły, ale jej cykl to bardziej skrawanie i przesuwanie się wzdłuż wykopu, a nie typowe nagarnianie i przewóz na większe odległości. Walec, czyli maszyna czwarta, w ogóle nie ma etapu nagarniania czy wysypywania – to urządzenie do zagęszczania gruntu, które jedynie przejeżdża po powierzchni. Przewóz materiału i cykliczne powroty są charakterystyczne właśnie dla zgarniarki, która w jednym cyklu wykonuje nagarnianie, przewóz i wysyp, a potem wraca z powrotem. W praktyce często mylimy funkcje maszyn przez pobieżne oględziny ich wyglądu lub przez analogię do innych sprzętów, ale w rzeczywistości to szczegóły konstrukcyjne i sposób organizacji pracy decydują o zastosowaniu. Dlatego też zawsze warto sięgnąć do dokumentacji technicznej albo norm branżowych – tam jasno wskazano, jakie maszyny są przewidziane do konkretnych cykli roboczych. Moim zdaniem, zrozumienie tej różnicy to podstawa efektywnego planowania robót ziemnych i unikania niepotrzebnych przestojów czy strat materiałowych na budowie.