Opis bibliograficzny przedstawiony w cytacie to typowy przykład opisu rejestracyjnego. Ten rodzaj opisu jest wykorzystywany głównie w katalogach bibliotecznych, bazach danych i różnego rodzaju spisach bibliograficznych. Chodzi tu o to, żeby w jednym miejscu zebrać wszystkie kluczowe dane potrzebne do rozpoznania konkretnej publikacji – autor, tytuł, wydanie, miejsce wydania, wydawnictwo, rok, liczba stron, czasem także ISBN, cena albo tytuł oryginału. Opis rejestracyjny nie zawiera żadnych dodatkowych elementów typu streszczenie, analiza treści czy ocena wartości książki, bo jego celem jest czysta identyfikacja i katalogowanie. Moim zdaniem to bardzo praktyczne zwłaszcza, jeśli ktoś korzysta z katalogów elektronicznych – od razu wiadomo, czy ta konkretna książka to to, czego szukasz. Na przykład: kiedy przeszukuję katalog biblioteki cyfrowej, taki opis pozwala błyskawicznie odróżnić różne wydania tej samej pozycji albo sprawdzić, kto jest tłumaczem. W bibliotekoznawstwie i informacji naukowej funkcjonują wyraźne standardy (np. ISBD – Międzynarodowy Standard Opisu Bibliograficznego), które określają, jak taki opis powinien wyglądać. W praktyce codziennej, np. przy porządkowaniu księgozbioru domowego czy robieniu bibliografii do pracy dyplomowej, te same zasady bardzo się przydają. Z mojego doświadczenia największą zaletą opisu rejestracyjnego jest jego klarowność i to, że nie zabiera niepotrzebnie miejsca na dodatkowe komentarze.
Wiele osób ma trudność z rozróżnieniem typów opisów bibliograficznych, co jest całkiem zrozumiałe, zwłaszcza na początku nauki. Skrócony opis bibliograficzny rzeczywiście istnieje, ale zawiera on tylko najbardziej podstawowe dane – na przykład sam tytuł i autora – raczej w przypisach lub notatkach roboczych, nie nadaje się do katalogów czy oficjalnych spisów, bo nie pozwala jednoznacznie zidentyfikować konkretnej książki. Opis analityczny natomiast służy do prezentowania fragmentów publikacji, takich jak rozdziały w książce zbiorowej czy artykuły w czasopismach – wtedy podaje się tytuł tekstu, autora i dane publikacji macierzystej. W analizowanym cytacie mamy pełen opis konkretnej książki, a nie fragmentu czy artykułu. Dość często spotykanym błędem jest też utożsamianie opisu adnotowanego z rejestracyjnym tylko dlatego, że całość wygląda rozbudowanie – tymczasem opis adnotowany zawsze zawiera jakąś formę komentarza, ocenę, czasem nawet krótkie streszczenie treści lub informacje o przydatności publikacji dla określonej grupy odbiorców. W tym przypadku nie ma ani słowa wyjaśnienia, czym jest ta książka czy dlaczego warto po nią sięgnąć – są tylko twarde dane katalogowe. Takie nieporozumienia wynikają często z pobieżnej znajomości terminologii lub z traktowania wszystkich rozbudowanych opisów jako analitycznych czy adnotowanych. W praktyce, zwłaszcza w bibliotekach lub systemach informacyjnych, bardzo ważne jest, by prawidłowo rozpoznawać typy opisów – bo od tego zależy skuteczność wyszukiwania i porządkowania informacji. Rozpoznanie opisu rejestracyjnego wymaga zwrócenia uwagi na brak autorskiej analizy czy oceny i obecność pełnych danych identyfikacyjnych.