Kompozycja symetryczna to taki układ graficzny, w którym elementy równoważą się względem osi – najczęściej pionowej, a czasem poziomej. W przypadku strony tytułowej 'Śmierć książki' widać wyraźnie, że tekst jest rozmieszczony centralnie, wszystko ustawia się dokładnie na środku kolumny, a układ czcionek i odstępów sprawia, że każda linia 'trzyma pion'. To jest bardzo klasyczne podejście, zgodne z tradycyjnymi zasadami projektowania typograficznego. Takie rozwiązania spotyka się często w profesjonalnych wydawnictwach i podręcznikach, bo gwarantują czytelność i poczucie ładu wizualnego. Moim zdaniem, symetria przydaje się zwłaszcza tam, gdzie zależy nam na podkreśleniu formalnego, poważnego charakteru publikacji – dlatego właśnie wybierają ją projektanci okładek naukowych. Dodatkowo, symetria sprzyja łatwiejszemu rozpoznawaniu hierarchii informacji, bo wzrok odbiorcy naturalnie prowadzony jest przez środek strony. W branżowych standardach (np. typografia książkowa według Tschicholda) takie centralne ustawienie tytułu i autorów uznaje się za wzorcowe. Dzięki temu nie tylko wygląda to elegancko, ale też jest zgodne z wymaganiami wielu wydawców. Na co dzień, warto praktykować symetrię chociażby przy projektowaniu dyplomów, certyfikatów czy oficjalnych dokumentów – łatwiej wtedy osiągnąć profesjonalny efekt bez zbędnych ozdobników.
Rozważając stronę tytułową pod kątem kompozycji, łatwo pomylić symetrię z równowagą graficzną czy nawet prostym porządkiem elementów. Przykładowo, 'Informacja w internecie' prezentuje klasyczny układ lewostronny, gdzie wszystkie informacje są wyrównane do lewej krawędzi. To jest bardzo popularna koncepcja, bo ułatwia czytanie – od góry do dołu, z przewagą linii prostych. Jednak nie spełnia to warunku symetrii – brakuje środka, względem którego tekst byłby rozłożony równomiernie po obu stronach. Z kolei 'Typografia typowej książki' korzysta z bardziej nowoczesnych założeń typograficznych, gdzie stosuje się różne stopnie pisma i ozdobniki, ale całość nie jest ustawiona centralnie – tekst ucieka w różne strony, a akcenty są rozłożone wyłącznie pionowo, bez zachowania osi symetrii. Natomiast 'I książki mają swoją historię' sprawia wrażenie dość dynamicznego układu – tytuł rozstrzelony, fragmenty zdania rozsiane po szerokości strony, miejscami nawet różna wielkość liter i pogrubienia tylko podkreślają brak klasycznej równowagi. Tego typu układ często spotyka się w eksperymentalnych projektach graficznych, gdzie celem jest przyciągnięcie wzroku poprzez nietypowe rozmieszczenie. W praktyce projektowania książek, takie rozwiązania mogą sprawdzić się w awangardowych czy artystycznych publikacjach, ale nie wpisują się w standardy klasycznej kompozycji typograficznej. Typowym błędem jest mylenie prostoty lub wyrównania do jednej krawędzi z symetrią; prawdziwa symetria, zgodnie z zasadami grafiki użytkowej, wymaga wyraźnie wyznaczonej osi i lustrzanego, równoważnego rozmieszczenia elementów. To właśnie odróżnia profesjonalne kompozycje od swobodnych, mniej uporządkowanych rozwiązań.