W tym przykładzie podkreślony został element zwany dopowiedzeniem. Dopowiedzenie w hasłach przedmiotowych to część, która występuje w nawiasie i precyzuje, czym dokładnie jest dany obiekt – tu mamy „Dar Młodzieży (żaglowiec)”. To bardzo ważna praktyka, bo wiele haseł ma nazwy, które mogą powtarzać się w różnych dziedzinach lub odnosić się do różnych rzeczy. Branżowe standardy tworzenia haseł, zwłaszcza w bibliotekoznawstwie czy dokumentacji archiwalnej, wyraźnie wskazują, że dopowiedzenie pozwala jednoznacznie zidentyfikować przedmiot opisu, a nie tylko zostawić pole do interpretacji. W praktyce, gdybyśmy katalogowali zbiory muzealne, archiwalne albo biblioteczne, umieszczenie dopowiedzenia w nawiasie to po prostu wygoda dla użytkownika, który od razu widzi, o co chodzi – czy to statek, obraz, książka czy cokolwiek innego. Moim zdaniem często właśnie ten element ratuje przed nieporozumieniem, szczególnie w dużych bazach danych, gdzie nazwy bywają podobne. Zresztą takie dopowiedzenia są standardem także w katalogach internetowych, encyklopediach czy słownikach. Warto zwrócić uwagę, że poprawne stosowanie dopowiedzeń to dobra praktyka, która poprawia przejrzystość i ułatwia wyszukiwanie informacji – co by nie mówić, dzięki temu katalogi są dużo bardziej przyjazne dla użytkowników.
Wiele osób myli się, wybierając temat, określnik jednostkowy czy określnik geograficzny, choć te pojęcia mają konkretne miejsce w strukturze hasła przedmiotowego. Temat to podstawowa część hasła, czyli nazwa główna opisywanego obiektu – tutaj to „Dar Młodzieży”. To właśnie od tematu zaczyna się budować większość haseł katalogowych, ale pytanie dotyczy fragmentu ujętego w nawiasie. Określnik jednostkowy to dodatek wyróżniający konkretny obiekt spośród innych o tej samej nazwie, jednak on nie jest zapisywany w nawiasie, tylko najczęściej występuje po przecinku lub w innej formie. Z kolei określnik geograficzny sugeruje miejsce związane z obiektem, na przykład miasto lub państwo, i zawsze dotyczy lokalizacji. Typowym błędem jest utożsamianie fragmentu w nawiasie z określnikiem jednostkowym albo geograficznym, bo w praktyce katalogowej obowiązuje zasada, zgodnie z którą to, co w nawiasie, to właśnie dopowiedzenie. Wiele osób zapomina, że dopowiedzenie służy do wyjaśnienia kategorii rzeczowej danego hasła, czyli informuje, „czym jest” opisywany obiekt. Takie rozróżnienia są zgodne z zasadami stosowanymi nie tylko w bibliotekach, ale i w nowoczesnych repozytoriach cyfrowych oraz systemach informacji naukowej. Z mojego doświadczenia wynika, że największy kłopot sprawia odróżnienie dopowiedzenia od innych określników właśnie przez sposób zapisu – dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na te niuanse, bo to one decydują o jednoznaczności i poprawności katalogowania. W praktyce błędna klasyfikacja elementów hasła może prowadzić do problemów z wyszukiwaniem zasobów i nieporozumień użytkowników, co zresztą można zauważyć w większych bazach danych, gdzie precyzja opisu to podstawa.