Julian Tuwim to jeden z najbardziej rozpoznawalnych poetów grupy Skamander, która odegrała bardzo ważną rolę w polskiej literaturze XX wieku. Skamander skupiał się na nowoczesnej poezji, otwartej na codzienność, język potoczny i zwykłe, proste doświadczenia – i to wszystko jest obecne w twórczości Tuwima. Wybierając „Wiersze dla dzieci”, prezentujesz nie tylko dorobek Skamandra, ale też pokazujesz, jak poeci tej grupy potrafili łączyć lekkość, ironię, a jednocześnie głębię przekazu w formie przystępnej, także dla młodszego odbiorcy. Ciekawostką jest, że choć Tuwim zasłynął też z utworów dla dorosłych, jego poezja dziecięca zyskała kultowy status i do dziś uczy, bawi i wzrusza. W praktyce, na każdej wystawie skupiającej się na Skamandrze, obecność Tuwima jest po prostu obowiązkowa – tak, jak obecność Słonimskiego czy Lechonia. Branżowym standardem jest eksponowanie najbardziej charakterystycznych dzieł, które ukazują stylistykę, tematykę i nowatorstwo grupy – a „Wiersze dla dzieci” doskonale się tu sprawdzają, bo są przykładem łączenia tradycji z nowoczesnością i ogromnej wrażliwości językowej. Moim zdaniem, to strzał w dziesiątkę na wystawę związaną ze Skamandrem, bo teksty Tuwima świetnie obrazują ducha tej poetyckiej formacji i są rozpoznawalnym mostem łączącym literaturę dawną z bardziej współczesną.
Skamander to grupa poetycka założona w latach 20. XX wieku przez takich twórców jak Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Jarosław Iwaszkiewicz czy Jan Lechoń. Niestety, często pojawia się błąd polegający na myleniu poetów tego ugrupowania z innymi wybitnymi postaciami polskiej poezji. Odpowiadając na to pytanie, można było pomyśleć na przykład, że Ewa Lipska to poetka o podobnym profilu, bo jej twórczość także bywa nowoczesna, ale to już zupełnie inna epoka i inne środowisko – Lipska należy do współczesnych twórców, związanych z Nową Falą, a nie ze Skamandrem. Ignacy Krasicki z kolei reprezentuje klasycyzm, był poetą epoki oświecenia, a więc zupełnie nie pasuje do środowiska Skamandra, zarówno ze względów czasowych, jak i stylistycznych. Wreszcie Krzysztof Kamil Baczyński, choć to wielki poeta pokolenia Kolumbów i czasów wojny, też nie miał nic wspólnego ze Skamandrem – jego twórczość jest już osadzona w innym kontekście historycznym i literackim. W praktyce, planując ekspozycję dotyczącą Skamandra, kluczowe jest skupienie się na autorach i dziełach związanych stricte z tą grupą, bo to pozwala zachować merytoryczną spójność i unikać chaosu, który mógłby wprowadzić nieścisłości historyczne. Typowym błędem jest tu zbyt szerokie pojmowanie „literatury nowoczesnej” lub mylenie pokoleń poetów tylko na podstawie ogólnego wrażenia stylistycznego. Warto pamiętać, że każda grupa literacka, taka jak Skamander, miała własny, bardzo wyraźny profil i określonych członków, dlatego selekcja dzieł powinna być precyzyjna i oparta o sprawdzone źródła literaturoznawcze.