Dedykacja to taki specyficzny fragment w książkach czy innych dziełach, gdzie autor kieruje kilka słów do konkretnej osoby, czasem grupy, czasem nawet instytucji. To nie jest część samej treści książki – bardziej takie osobiste „dziękuję” albo uznanie dla kogoś ważnego. Moim zdaniem, to bardzo fajny zwyczaj i spotyka się go nie tylko w literaturze pięknej, ale też w naukowej czy nawet w albumach fotograficznych. W praktyce dedykację umieszcza się zazwyczaj na początku pracy, często na osobnej stronie, przed spisem treści. W branżowych standardach wydawniczych dedykacja nie powinna być mylona ani z przedmową, ani ze wstępem – bo te części już mają funkcje merytoryczne, dotyczące treści dzieła, jego celu czy odbiorcy. Dedykacja natomiast to po prostu taki krótki tekst, czasem jedno zdanie. Wydaje mi się, że autorzy przywiązują do tego sporą wagę, zwłaszcza gdy ktoś miał duży wpływ na powstanie dzieła. Niekiedy dedykacja potrafi być bardzo osobista albo symboliczna – na przykład: „Mojemu tacie, który zawsze wierzył, że dam radę”. W branży wydawniczej dba się o to, żeby dedykacja była wyraźnie oddzielona od innych elementów wstępnych. Warto też pamiętać, że dedykacja jest całkowicie opcjonalna, ale jeśli już się pojawia, to właśnie po to, żeby wskazać, komu autor swoje dzieło poświęca.
Pojęcie tekstu wstępnego w publikacjach czy dziełach literackich może być trochę mylące, bo faktycznie istnieje kilka różnych elementów poprzedzających główną część utworu. Często spotyka się na przykład motto, które jest zwykle krótkim cytatem lub sentencją, mającym podkreślić główną ideę albo nastrój książki – ale nie odnosi się ono do konkretnej osoby, raczej do treści czy przesłania. Z kolei wstęp to część, gdzie autor wyjaśnia zamysł, cele swojej pracy albo wprowadza w tematykę. Wstęp ma zdecydowanie charakter merytoryczny, a nie osobisty – nie jest adresowany do kogoś, tylko do ogółu czytelników. Przedmowa też bywa mylona z dedykacją, chociaż jej funkcja jest inna: to rodzaj komentarza, w którym autor (lub czasem inna osoba, np. znany specjalista czy redaktor) wyjaśnia tło powstania dzieła, opowiada o procesie twórczym, czasami komentuje znaczenie pracy. Przedmowa może zawierać podziękowania, ale ich zakres jest szerszy i nie musi być skierowany do konkretnej osoby, której dzieło jest poświęcone. Typowym błędem jest utożsamianie tych form tylko dlatego, że wszystkie pojawiają się na początku książki. W rzeczywistości jedynie dedykacja ma charakter osobistego zwrotu do konkretnej osoby lub osób, którym autor coś zawdzięcza albo po prostu chce symbolicznie poświęcić swoje dzieło. W praktyce wydawniczej rozróżnienie tych pojęć jest bardzo ważne, bo pozwala uniknąć nieporozumień i nadaje książce profesjonalny, uporządkowany charakter. Dobrze jest umieć je rozpoznawać, bo to podstawowa wiedza nie tylko dla autorów, ale i dla osób przygotowujących publikacje do druku.