Forwarder to naprawdę ciekawy pojazd leśny. Jego głównym zadaniem jest przenoszenie ściętych drzew albo ich kawałków z miejsca wycinki do punktu, gdzie czeka na nie magazyn lub zakład przetwórczy. Ma duże koła, a opony mają głęboki bieżnik, przez co świetnie trzyma się na trudnym terenie leśnym. W porównaniu do innych maszyn leśnych, forwarder ma otwartą tylną część z ramionami, które ułatwiają załadunek i transport drewna, co znacząco zwiększa efektywność. W praktyce wykorzystuje się go głównie tam, gdzie ważny jest szybki i bezpieczny transport drewna. Dzięki forwarderowi można zminimalizować uszkodzenia gleby i sąsiadujących drzew, bo nie ciągnie drewna po ziemi, tak jak robi to skidder. To zgodne z najlepszymi praktykami w branży, które mówią, żeby stosować odpowiednie maszyny do transportu drewna, żeby szanować ekosystemy leśne.
W przypadku odpowiedzi, które się nie zgadzają, widzę, że mogą wynikać z niewłaściwego zrozumienia, jak działają różne pojazdy leśne. Skidder, który jest jednym z alternatywnych wyborów, ciągnie ścięte drewno po ziemi i może powodować dużo szkód w glebie i roślinności. Często wykorzystuje się go w trudnych terenach, ale jego stosowanie może prowadzić do degradacji środowiska, co jest sprzeczne z zasadami zrównoważonego rozwoju w leśnictwie. Z kolei harwester to maszyna, która tnie drzewa i zbiera je, więc to bardziej kompleksowe narzędzie do ścięcia. Ale nie służy do transportu drewna, co wiele osób myli. A ten termin klembank wydaje się być pomyłką, bo pewnie chodziło o klemmbank, co jest czymś innym. Używanie takich terminów w nieodpowiedni sposób może prowadzić do błędnych wniosków i mylnej identyfikacji maszyn, co jest bardzo ważne dla bezpieczeństwa i efektywności pracy w lesie. Dobrze jest znać różnice między tymi maszynami, by móc dobierać je odpowiednio do pracy.