Twoja odpowiedź na pytanie o minimalną wielkość produkcji jest całkiem trafna. Dobrze, że zwróciłeś uwagę na zasady liczenia zapotrzebowania w dystrybucji. Żeby ustalić, ile produktów trzeba wyprodukować, najpierw trzeba obliczyć planowaną sprzedaż na lipiec, korzystając z danych z trzech poprzednich miesięcy. Potem, mając na początku lipca 90 sztuk, można łatwo określić, ile jeszcze trzeba wyprodukować, żeby zaspokoić popyt. Na przykład, jeśli średnio sprzedawało się 437 sztuk, to po odjęciu już istniejących 90 sztuk, wyjdzie, że musisz jeszcze wyprodukować 347 sztuk. To podejście opiera się na solidnych zasadach zarządzania łańcuchem dostaw, które stawiają na precyzyjne prognozowanie i efektywne planowanie produkcji. Dzięki temu można uniknąć nadmiaru towarów w magazynach i zapewnić, że klienci dostaną to, co chcą, w odpowiednim czasie.
Twoje niepoprawne odpowiedzi mogą wynikać z kilku błędnych założeń i pomyłek w obliczeniach. Na przykład, jeśli wskazujesz na zbyt dużą produkcję, może to być spowodowane tym, że myślisz, że te 90 sztuk to za mało, nie biorąc pod uwagę realnych potrzeb. Często zdarza się, że uczniowie źle interpretują dane, myśląc, że wszystko, co działo się wcześniej, będzie się powtarzać w przyszłości. To prowadzi do zbyt optymistycznych prognoz. Na przykład, jeśli podałeś 1401 sztuk, to mogło to być skutkiem dodania wszystkich miesięcznych sprzedaży zamiast zrobienia średniej – to już poważny błąd. Nie zapominaj, że jeśli nie uwzględnisz istniejących zapasów, może to zakończyć się nadprodukcją albo niedoborami. W końcu, żeby dobrze to wszystko zaplanować, ważne jest, żeby dokładnie analizować dane i rozumieć, jak te obliczenia wpływają na prowadzenie produkcji i zarządzanie zapasami.