Kwalifikacja: TLO.02 - Obsługa operacyjna portu lotniczego i współpraca ze służbami żeglugi powietrznej
Organem uprawnionym do wydawania kart identyfikacyjnych w porcie lotniczym jest
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
To właśnie zarządzający lotniskiem jest organem uprawnionym do wydawania kart identyfikacyjnych w porcie lotniczym – takie zapisy bardzo jasno wynikają z przepisów prawa lotniczego oraz praktyki funkcjonowania polskich portów lotniczych. Wynika to z faktu, że zarządzający pełni rolę gospodarza całej infrastruktury i odpowiada za bezpieczeństwo oraz kontrolę dostępu do stref chronionych. Przykładowo, to zarządzający ustala procedury wydawania kart, a także prowadzi ewidencję wszystkich upoważnionych osób. W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś, np. technik obsługi czy pracownik służb naziemnych, chce poruszać się po strefach zastrzeżonych, najpierw musi przejść odpowiednie szkolenia i procedury, a dopiero później – za zgodą zarządzającego – otrzyma indywidualnie przypisaną kartę. W wielu portach lotniczych na świecie funkcjonuje podobny model – zgodny z ICAO Annex 17 oraz krajowymi przepisami bezpieczeństwa. Zarządzający może współpracować ze Strażą Graniczną lub innymi służbami, ale końcową decyzję i odpowiedzialność zawsze ponosi właśnie on. Moim zdaniem to rozwiązanie jest bardzo logiczne – pozwala na przejrzystą kontrolę i szybkie reagowanie na ewentualne naruszenia. Warto pamiętać, że karty identyfikacyjne nie są tylko przepustkami, ale kluczowym elementem systemu bezpieczeństwa portu, dlatego wydawanie ich przez zarządzającego to dobra praktyka branżowa.
W kontekście wydawania kart identyfikacyjnych w porcie lotniczym łatwo się pomylić, bo różne służby rzeczywiście mają własne kompetencje na lotnisku. Często myli się rolę Straży Granicznej czy nawet Dyżurnego Operacyjnego Portu Lotniczego z funkcjami zarządzającego. Prawda jest taka, że chociaż Straż Graniczna ma szerokie uprawnienia kontrolne i współtworzy procedury bezpieczeństwa, sama nie wydaje kart identyfikacyjnych – jej zadaniem jest raczej nadzór i kontrola osób już posiadających takie uprawnienia. Podobnie Dyżurny Operacyjny Portu Lotniczego to osoba odpowiedzialna za bieżące zarządzanie operacjami na lotnisku, koordynację służb i reagowanie na incydenty, ale nie za systemowe zarządzanie identyfikacją osób. Urząd Celny z kolei skupia się na kontroli przewożonych towarów i przestrzeganiu przepisów celnych, więc nie ma podstaw prawnych ani praktycznych do wydawania przepustek dla pracowników czy innych osób wchodzących do stref chronionych lotniska. Z mojego doświadczenia wynika, że sporo osób utożsamia uprawnienia do kontroli z uprawnieniami do wydawania upoważnień, ale to nie jest to samo – system bezpieczeństwa portu lotniczego opiera się na jasnym podziale kompetencji i centralizacji decyzji właśnie u zarządzającego lotniskiem. Wynika to z norm międzynarodowych, np. ICAO Annex 17, które podkreślają, że odpowiedzialność za dostęp do stref chronionych powinna leżeć po stronie podmiotu zarządzającego całą infrastrukturą. Tylko wtedy można zachować pełną transparentność w zakresie ewidencjonowania uprawnień oraz szybko reagować w razie potrzeby cofnięcia karty lub zmiany zakresu dostępu. Błędne przekonanie, że służby mundurowe lub osoby funkcyjne decydują o wydawaniu kart identyfikacyjnych, wynika często z nieznajomości szczegółowych procedur portowych – w praktyce każda decyzja o wydaniu karty musi być zatwierdzona przez zarządzającego, a pozostałe służby pełnią jedynie role wspierające i kontrolne.