Kwalifikacja: TLO.02 - Obsługa operacyjna portu lotniczego i współpraca ze służbami żeglugi powietrznej
W przypadku wtargnięcia na drogę kołowania dzikiej zwierzyny bezpośrednio przed samolot, który zatrzymał się gwałtownie lecz bez żadnego uszkodzenia, można mówić o
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Sytuacja opisana w pytaniu, czyli nagłe wtargnięcie dzikiej zwierzyny bezpośrednio przed kołujący samolot, który zatrzymał się gwałtownie, ale bez żadnego uszkodzenia, idealnie wpisuje się w definicję incydentu lotniczego. Zgodnie z regulacjami ICAO (Annex 13), incydent to każde zdarzenie inne niż wypadek, które ma wpływ na bezpieczne prowadzenie lotu, choć nie kończy się poważnymi konsekwencjami. W praktyce branżowej takie sytuacje nie należą do rzadkości – zwłaszcza na mniejszych lotniskach lub w rejonach o dużej populacji dzikiej zwierzyny. Moim zdaniem, to bardzo dobry przykład, bo pokazuje jak ważna jest czujność załogi nawet podczas pozornie rutynowych operacji, takich jak kołowanie. Przepisy wymagają raportowania takich incydentów, nawet jeśli nie doszło do uszkodzenia sprzętu czy obrażeń załogi, bo mają one potencjał zakłócenia bezpieczeństwa lotniczego. Specjaliści ds. bezpieczeństwa na lotniskach często analizują takie zdarzenia, aby poprawiać procedury i minimalizować ryzyko powtórzenia się podobnych sytuacji. Z mojego doświadczenia wynika, że właściwa reakcja w takich przypadkach to nie tylko wymóg procedur, ale też element kultury bezpieczeństwa w lotnictwie. Warto pamiętać, że nawet drobne incydenty mogą prowadzić do ulepszeń systemowych na dłuższą metę.
Wielu początkujących adeptów lotnictwa myli pojęcia takie jak incydent, wypadek, katastrofa czy wydarzenie lotnicze, co jest całkiem zrozumiałe, bo te terminy bywają stosowane zamiennie w potocznym języku, ale mają bardzo konkretne znaczenie w kontekście prawa lotniczego. Katastrofa lotnicza to wydarzenie, w którym skutki są bardzo poważne – mówimy tu o rozległych zniszczeniach samolotu i/lub ofiarach śmiertelnych. W danym przypadku nie doszło do żadnych uszkodzeń ani obrażeń, więc ta kategoria zdecydowanie odpada. Wypadek lotniczy z kolei oznacza sytuację, w której jest uszkodzenie statku powietrznego lub obrażenia u osób, czego tutaj również nie było. Natomiast odpowiedź „wydarzenie lotnicze” to określenie bardzo szerokie, stosowane czasem potocznie, nie jest jednak formalną kategorią w dokumentacji zdarzeń lotniczych – nie występuje w oficjalnych raportach ani w przepisach. Typowym błędem myślowym jest uznawanie, że każda nietypowa czy potencjalnie niebezpieczna sytuacja to już wypadek lub nawet katastrofa, co prowadzi do zbyt drastycznego klasyfikowania zdarzeń. W rzeczywistości, zarówno przepisy ICAO, jak i polskie regulacje jasno rozróżniają tego typu przypadki i nakazują, by incydenty – czyli sytuacje z potencjałem zagrożenia, ale bez realnych skutków – były dokumentowane oddzielnie. To daje możliwość analizy i wdrażania środków prewencyjnych, zanim pojawią się poważniejsze konsekwencje. W praktyce bardzo istotne jest, by precyzyjnie kategoryzować zdarzenia, bo od tego zależy sposób raportowania i dalsze działania służb bezpieczeństwa oraz zarządzania ruchem lotniczym.