Odpowiedź R7/h6 jest poprawna, ponieważ oznacza pasowanie wtłaczane, które wymaga zastosowania siły w celu połączenia dwóch elementów. W pasowaniach wtłaczanych, tolerancje są tak skonstruowane, że średnica otworu jest mniejsza niż średnica wału, co powoduje, że elementy muszą być połączone z użyciem narzędzi lub mechanicznego wsparcia. Tego typu pasowania są powszechnie stosowane w przemyśle motoryzacyjnym oraz maszynowym, w miejscach, gdzie istnieje potrzeba mocnego połączenia, jak np. osadzenie łożysk w korpusach silników. W praktyce, pasowania wtłaczane zapewniają wysoką sztywność oraz wytrzymałość połączenia, co jest kluczowe w kontekście obciążeń dynamicznych. Standard ISO 286 definiuje znormalizowane oznaczenia pasowań, co ułatwia inżynierom dobór odpowiednich tolerancji dla różnych aplikacji. Zrozumienie tych zasad jest niezbędne dla efektywnego projektowania i produkcji elementów maszyn.
Wybór innej opcji, takiej jak H7/d8, K7/h7, czy G7/h6, wskazuje na pewne nieporozumienia dotyczące klas pasowań. Pasowania H7/d8 oraz G7/h6 są przykładami pasowań luzem, gdzie otwór jest większy od wału, co umożliwia ich łatwe łączenie bez użycia siły. Takie połączenie nie jest odpowiednie w kontekście pasowań wtłaczanych, które wymagają precyzyjnego dopasowania i zastosowania siły do złożenia elementów. Pasowanie K7/h7 również nie spełnia wymogów pasowania wtłaczanego, ponieważ to połączenie charakteryzuje się większym luzem, co sprawia, że jest bardziej odpowiednie dla aplikacji, gdzie nie jest wymagane mocne połączenie. Typowe błędy, które prowadzą do takich wyborów, wynikają z niepełnego zrozumienia systemu pasowań oraz różnicy między pasowaniami luzem a pasowaniami wtłaczanymi. Kluczowe jest, aby projektanci i inżynierowie rozumieli, że pasowania wtłaczane są stosowane tam, gdzie wymagana jest wysoka precyzja i wytrzymałość, a ich niewłaściwy wybór może prowadzić do uszkodzenia komponentów lub ich niewłaściwego działania w praktyce. Zastosowanie niewłaściwego pasowania może prowadzić do awarii mechanicznych, co w konsekwencji wprowadza dodatkowe koszty napraw, a także czas przestojów w produkcji.