Zauważyłeś, że odpowiedź wskazuje na problemy z tranzystorami na wyjściach 2 i 4, co jest całkiem słuszne. Jak spojrzysz na pomiary napięcia U<sub>BE</sub>, to na wyjściu 4 wynosi ono 5 V. To oznacza, że tranzystor działa na pełnych obrotach, a dla typowych tranzystorów krzemowych powinno być w okolicach 0,7 V. Z kolei, na wyjściu 2 mamy 3 V, co jest zbyt dużo – to znaczy, że coś tu nie gra i tranzystor nie pracuje tak, jak powinien. Jak się takie rzeczy zdarzają, to mogą być problemy z działaniem podłączonych cewków, a to może być kłopotliwe. W przypadku sterowników PLC wszystko musi działać jak w zegarku, żeby system był ok. W sytuacjach awaryjnych, lepiej też regularnie robić testy i konserwację, by wyłapać takie usterki na czas. No i nie zaszkodzi znać standardy, jak IEC 61131, bo mogą pomóc unikać tego typu problemów w przyszłości.
Widzisz, tu pojawiają się błędy przy analizie problemu, które mogą prowadzić do mylnych diagnoz dotyczących tranzystorów. Z tych pomiarów wynika, że U<sub>BE1</sub> ma tylko 1 V, co oznacza, że tranzystor na wyjściu 1 raczej nie działa prawidłowo, ale to nie znaczy, że jest zepsuty. Zmniejszone napięcie U<sub>BE</sub> na 1 V raczej sugeruje, że tranzystor nie jest na pełnym włączeniu. A jeśli chodzi o wyjście 3, to 0,7 V to całkiem w porządku wartość i nie możemy mówić o uszkodzeniu. Dodatkowo, wskazywanie na problem z wyjściem 2 przy napięciu 3 V, zapominając o tym, że to może być efekt złego podłączenia lub niepoprawnej konfiguracji obwodu, to też nie jest dobre podejście. W takich sytuacjach lepiej spojrzeć na cały układ, nie tylko na jedno wyjście. Przy diagnozowaniu tranzystorów ważne jest, żeby rozumieć, jak różne napięcia wpływają na ich działanie oraz potrafić dobrze interpretować wyniki pomiarów w kontekście całości systemu. W praktyce warto korzystać z dokumentacji technicznej i standardów, żeby trafnie znaleźć źródło problemu i wiedzieć, jak go naprawić.