Kwalifikacja: TWO.07 - Pełnienie wachty morskiej i portowej

Wielu osobom nazwy osprzętu dźwignicowego potrafią się mylić, co nie dziwi biorąc pod uwagę, jak wiele różnych elementów występuje w praktyce. Krętlik to element umożliwiający swobodny obrót, który stosuje się głównie tam, gdzie istnieje ryzyko zwijania, skręcania czy plątania zawiesia lub liny – czyli raczej jako drobny detal montowany najczęściej jako łącznik, nie samodzielny element podwieszający. Z kolei kausza, choć bardzo ważna w zabezpieczaniu lin stalowych przed przetarciem w miejscu oczkowania, nie pełni funkcji bezpośredniego uchwytu czy rozdzielacza obciążenia. To raczej detal wzmacniający i chroniący linę. Zblocze natomiast jest bardziej rozbudowanym mechanizmem składającym się z co najmniej dwóch kół linowych, używanym do zmiany kierunku naciągu liny i zwiększenia siły podnoszenia, ale nie jest to element przenoszący ciężar bezpośrednio w takiej formie jak na zdjęciu. Typowym błędem jest utożsamianie każdego elementu z hakami i łańcuchami właśnie ze zbloczem lub krętlikiem, choć w praktyce mają one zupełnie inne zastosowania. Gdy widzimy dwa lub więcej ramion, haki i uchwyt do zawieszenia na haku dźwignicy – praktyka wskazuje na zawiesie. Mylenie tych pojęć może prowadzić do błędów w eksploatacji i w konsekwencji do niebezpiecznych sytuacji podczas pracy z ładunkami. Warto pamiętać, że prawidłowa identyfikacja osprzętu zgodnie z dokumentacją i normami jak PN-EN 818 czy PN-EN 1677 to podstawa codziennej praktyki na stanowisku pracy związanym z przeładunkiem.