Wybrałeś odpowiedź, która idealnie pasuje do informacji zawartych w tabeli. Wskazanie, że dane o latarni Darłowo znajdują się w angielskim spisie świateł w tomie C pod numerem 2918, wynika bezpośrednio z kolumny z oznaczeniem „C 2918”. To jest standardowy sposób oznaczania latarni w publikacjach takich jak Admiralty List of Lights and Fog Signals, które są wykorzystywane przez nawigatorów z całego świata. Moim zdaniem umiejętność sprawnego czytania takich tabel jest mega przydatna – nie raz się przekonałem, że szybkie odnalezienie numeru referencyjnego w międzynarodowej bazie ułatwia kontakt z zagranicznymi służbami, na przykład przy planowaniu rejsów czy zgłaszaniu awarii światła. W praktyce nawigacyjnej, korzystanie z różnych standardów numeracji (polskiej i angielskiej) jest codziennością. Te numery są jak „PESEL” dla latarni – nie ma zamieszania, gdy trzeba coś zweryfikować. Często w żegludze przybrzeżnej spotyka się sytuacje, gdzie trzeba szybko porównać dane z kilku źródeł (np. z mapy papierowej, aplikacji i spisu świateł). Dobrą praktyką jest, żeby zawsze sprawdzać oba te numery, zwłaszcza podczas przygotowania dokumentacji rejsowej czy wymiany informacji z innymi jednostkami, które mogą bazować na różnych publikacjach. Poruszając się po międzynarodowych wodach, taki system znaczników pozwala uniknąć nieporozumień. To nie jest tylko „encyklopedyczna” wiedza – po prostu działa w praktyce na morzu.
Odpowiedzi alternatywne są bardzo kuszące, ale każda z nich opiera się na nie do końca poprawnym zrozumieniu tabeli i notacji wykorzystywanych w spisach świateł. Wbrew pozorom, minimalny zasięg świetlny latarni nie wynosi 15 mil morskich – tabela jasno podaje, że chodzi o nominalny zasięg, czyli teoretyczny, w warunkach atmosferycznych o przejrzystości 10 Mm. W praktyce na morzu zasięg faktyczny bywa znacznie mniejszy. Częsty błąd to mylić „nominalny” z „minimalnym”, a to dwa różne pojęcia w żeglarstwie i nawigacji. Kolejna kwestia to namiary magnetyczne – podany w kolumnie „Uwagi” przedział 040–220 dotyczy namiarów, ale nie jest tam wyszczególnione, czy są to namiary magnetyczne czy geograficzne. W rzeczywistości większość tablic i spisów posługuje się namiarami rzeczywistymi (geograficznymi, true bearings), więc twierdzenie o magnetycznych jest nadinterpretacją. Takie zamieszanie bardzo często prowadzi do pomyłek podczas planowania wejścia do portu lub przy określaniu widoczności światła z danej pozycji. Jeszcze inna sprawa to charakterystyka światła. Skrót LFl(2) (15s) oznacza rzeczywiście światło podwójnie długobłyskowe o okresie 15 sekund, ale zapis „2+(2)+2+(9)” ściśle definiuje sekwencję: dwa długie błyski po 2 sekundy, przerwa 2 sekundy, dwa długie błyski po 2 sekundy, przerwa 9 sekund – w sumie 15 sekund na cykl, ale nie jest to klasyczna grupa po dwa błyski, tylko bardziej złożony układ. W praktyce często widzi się uproszczone interpretacje tej charakterystyki, co może prowadzić do błędów w identyfikacji świateł w nocy. Moim zdaniem, kluczem do bezpiecznej nawigacji jest czytanie spisów świateł zgodnie z ich oryginalnym zapisem oraz rozumienie międzynarodowych standardów oznaczeń. Właśnie dlatego poprawną odpowiedzią jest ta odnosząca się do angielskiej numeracji spisów – to podstawa pracy na pokładzie, szczególnie gdy pracujesz z załogą międzynarodową lub korzystasz z zagranicznych map i publikacji.