Kod 6-cyfrowy, jaki widzisz na rysunku, to tzw. kod bay-row-tier, który jest standardem na kontenerowcach. Jego pierwsza część – „BB” – właśnie tu, gdzie wpisane jest 13 – określa długość kontenera i jego pozycję w tzw. bay, czyli wzdłuż linii statku. Kluczowe jest to, że numery bay dla kontenerów 20-stopowych są zawsze nieparzyste, a dla 40-stopowych – parzyste (zgodnie z normą ISO 6346 oraz praktyką większości terminali kontenerowych). Numer 13 sugeruje, że mówimy o jednostce 20-stopowej, bo właśnie w tych nieparzystych bay'ach układa się krótsze kontenery. W praktyce – operatorzy, planiści staurowania czy nawet kierowcy suwnic na terminalach muszą umieć błyskawicznie rozczytać ten kod, bo od tego zależy szybkość i bezpieczeństwo załadunku/wyładunku. Często na statku sąsiadują ze sobą bay'e 13 i 14 – w jednym będą dwa kontenery 20’, w drugim jeden 40’. Zwróć uwagę, że kod ten nie określa, gdzie kontener jest geograficznie na statku (prawa/lewa burta), ale właśnie długość i pozycję wewnątrz siatki bay-row-tier. Moim zdaniem, jak się zrozumie logikę tego kodowania, to praca na terminalu portowym robi się dużo bardziej przewidywalna i mniej stresująca.
Wielu osobom na początku nauki może się wydawać, że kod 6-cyfrowy BB-RR-TT wskazuje bezpośrednio, gdzie kontener jest ulokowany na statku – na przykład czy znajduje się pod pokładem, czy na lewej burcie. Jednak takie podejście wynika najczęściej z uproszczenia i braku znajomości standardów branżowych. Kod ten, zgodnie z przyjętymi normami w logistyce morskiej i terminalowej, opisuje trzy kluczowe parametry: numer bay (BB), numer row (RR) oraz numer tier (TT). Numer bay – w tym przypadku 13 – informuje o położeniu kontenera wzdłuż osi statku (czyli z dziobu na rufę) i co bardzo ważne, wskazuje również na długość kontenera. Parzyste bay’e przeznaczone są dla kontenerów 40-stopowych, nieparzyste – dla 20-stopowych. Błąd często wynika z mylenia row (rzędu poprzecznego) z położeniem względem burty – tymczasem row to numer przypisany do rzędów od środka statku w lewo lub w prawo, ale sam numer nie mówi jednoznacznie o burcie, tylko o pozycji względem osi symetrii. Informacja o tym, czy kontener jest pod czy na pokładzie, wynika z numeru tier, a nie bay, a nawet wtedy trzeba znać rozmieszczenie pokładów danej jednostki. Moim zdaniem takie błędy w interpretacji wynikają po prostu z rutynowego przyzwyczajenia do rozwiązań lądowych, gdzie opis pozycji jest bardziej intuicyjny. W logistyce morskiej operujemy jednak na określonych kodach i warto się z nimi dokładnie zapoznać, aby sprawnie zarządzać ruchem kontenerów na statku i terminalu. Dobrą praktyką jest zawsze weryfikowanie tych kodów w kontekście specyfikacji statku i planu załadunku, bo tylko to daje pełny obraz sytuacji i minimalizuje ryzyko pomyłek.