Zastosowanie flagi sygnałowej MKS (Międzynarodowy Kod Sygnałowy) przy komunikacji między statkami to jedna z podstawowych i zarazem najstarszych metod przekazywania informacji na morzu. Pokazana na ilustracji flaga – tzw. flaga odpowiedzi lub potwierdzenia – oznacza, że sygnał został zauważony przez odbiorcę. Tak się akurat przyjęło w praktyce morskiej i jest to potwierdzenie wizualne, że komunikat dotarł na drugą stronę. Moim zdaniem to świetne rozwiązanie w sytuacji, gdy nie ma możliwości kontaktu radiowego albo są problemy z elektroniką. Warto pamiętać, że flaga ta nie oznacza jeszcze zrozumienia przekazu – jedynie to, że ktoś go odnotował. Według międzynarodowych standardów IMO i zapisów Konwencji SOLAS, wykorzystanie flag sygnałowych jest bardzo ściśle określone i nie ma tu miejsca na dowolność interpretacyjną. W realnych warunkach, kiedy np. manewrujesz w porcie czy na akwenie z ograniczoną widocznością, szybka identyfikacja tego typu sygnałów może dosłownie uratować sytuację. Z mojego punktu widzenia każdy marynarz powinien znać to na pamięć, bo to podstawa bezpiecznej komunikacji na wodzie. Ot, taki morski odpowiednik „okej, widzę cię i zaraz coś zrobię”.
Wiele osób, szczególnie tych mniej doświadczonych w żegludze międzynarodowej, błędnie utożsamia flagę sygnałową przedstawioną na ilustracji z pełnym zrozumieniem lub odebraniem treści komunikatu. To częsty błąd, wynikający z mylenia pojedynczych flag z całymi kodami flagowymi, gdzie każda z nich ma precyzyjnie określone znaczenie. Z punktu widzenia norm międzynarodowych, flaga ta nie potwierdza jeszcze, że sygnał został zrozumiany, tylko że został zauważony – i to jest kluczowa różnica. Myślenie, że flaga sygnałowa jest potwierdzeniem pełnego odbioru i zrozumienia wiadomości, może prowadzić do poważnych nieporozumień, zwłaszcza podczas współpracy różnych jednostek na wodzie, gdzie precyzja komunikacji jest absolutnie niezbędna. Często można się spotkać z przekonaniem, że jeśli coś zostało zauważone, to automatycznie zostało zrozumiane – a to niestety nie jest prawdą w żegludze. Podobnie, twierdzenie, że sygnał należy powtórzyć lub że został odebrany, lecz niezrozumiany, nie wynika z podniesienia tej konkretnej flagi. Praktyka żeglugowa oraz zapisy w Międzynarodowym Kodeksie Sygnałowym wyraźnie rozdzielają etapy komunikacji: najpierw trzeba mieć potwierdzenie zauważenia, potem ewentualnie przejść do potwierdzenia zrozumienia lub prośby o powtórzenie. Mylenie tych sygnałów najczęściej bierze się z powierzchownej znajomości przepisów bądź traktowania flag wyłącznie jako ozdoby, a nie realnego narzędzia komunikacyjnego. Finalnie, jasność i jednoznaczność sygnałów to filar bezpieczeństwa na wodzie, więc przy każdej okazji warto wracać do źródeł i przypominać sobie, co która flaga naprawdę oznacza.