Dobra robota, bo faktycznie – świt nawigacyjny nie będzie występował na szerokości 58°N według danych z rocznika. Wynika to z tego, że dla tej szerokości, w okresie bliskim przesileniu letniemu, Słońce na pewien czas nie zniża się poniżej 12° pod horyzontem, czyli nie osiąga granicy zmierzchu nawigacyjnego. To typowa sytuacja w wysokich szerokościach geograficznych – przez całą noc jest jasno na tyle, że można prowadzić obserwacje nawigacyjne bez potrzeby używania dodatkowych świateł. To ma ogromne znaczenie praktyczne w żegludze dalekomorskiej, gdzie wyznaczanie pozycji astronawigacyjnej wymaga określonych warunków oświetlenia. Z mojego doświadczenia wynika, że wielu nawigatorów nie docenia tej specyfiki rejonów wysokoszerokościowych. Roczniki astronomiczne zawsze warto czytać uważnie – te ukośniki czy kreski, które widzisz w tabeli, właśnie wskazują na brak występowania danego zjawiska o danym czasie. Międzynarodowe standardy, m.in. publikacje Admiralicji Brytyjskiej czy wytyczne IMO, przywiązują dużą wagę do precyzyjnego korzystania z takich danych. W praktyce oznacza to, że w tym rejonie latem praktycznie nie zapada prawdziwa noc i ma to bezpośredni wpływ na planowanie wacht, nawigację oraz bezpieczeństwo żeglugi.
Wiele osób mylnie sądzi, że skoro występuje zachód lub wschód Słońca, to automatycznie muszą występować wszystkie fazy zmierzchu, jednak to nie jest takie proste. Specyfika wysokich szerokości geograficznych sprawia, że na przykład na szerokości 58°N w pewnych okresach roku Słońce w nocy nie zniża się wystarczająco nisko pod horyzont, żeby wystąpił klasyczny świt czy zmierzch nawigacyjny. To widać w tabeli z rocznika: znak „////” oznacza, że dane zjawisko nie zachodzi. Często spotyka się przekonanie, że cywilny zmierzch zawsze poprzedza wschód Słońca, ale w rzeczywistości to zależy od tego, jak nisko schodzi Słońce. Godzina 02:04 jako czas zmierzchu cywilnego jest poprawna, ale tylko dla innego zakresu szerokości – dla 58°N rzeczywiście jest on podany, jednak świt nawigacyjny już nie. Zachód Słońca o 03:12 wydaje się logiczny, gdy patrzymy tylko na kolumnę 'Sunrise', ale to jest błąd interpretacji – tam podana jest godzina wschodu, nie zachodu. Twierdzenie, że zmierzch nawigacyjny w ogóle nie występuje, jest blisko, ale nie dotyczy tej szerokości i tego czasu, bo chodzi konkretnie o świt nawigacyjny, a nie zmierzch. Tego typu błędy wynikają najczęściej z pośpiesznego czytania tabeli lub z niewłaściwego rozumienia symboli rocznika. Praktyka nawigacyjna wymaga bardzo precyzyjnej pracy z danymi astronomicznymi, szczególnie w rejonach podbiegunowych. IMO oraz podręczniki oficerskie jasno podkreślają, by zwracać uwagę na nietypowe sytuacje, gdzie standardowe fazy świtu i zmierzchu nie występują. To pozwala uniknąć poważnych błędów w planowaniu wacht czy prowadzeniu obserwacji w ekstremalnych warunkach oświetleniowych.